Używam vi/vim bo...

0

Zapraszam do uzewnętrzniania

2

Bo laski na to lecą.

0

Używam vima, bo jest wygodny do edycji plików konfiguracyjnych w konsoli i nazywania commitów.

1

Używam VIMa kiedy muszę i jak mi się czasem zachce. Zwykle wolę nano , bo jest dla mnie prostszy i zrobiłam sobie w nim kolorwanie składni

btw: jak komuś nie chce się go konfigurować polecam:
http://vim.spf13.com/

chociaż trochę cięzkie to

11

Używam vima, bo nie wiem jak z niego wyjść...

0

Bo miewam łącze przez słomkę i nie lubię używać myszki. A ustawić go jako IDE tez można i działa całkiem ok.

0

Bo Emacs mnie wkurwił po kilku latach. Z tym, że nadal widzę jego wyższość nad vimem w wielu aspektach.

1

Unix jest moim IDE a Vim edytorem. Vim nie jest IDE, a robienie go na siłę z reguły kończy się słabo.

0
winerfresh napisał(a):

Unix jest moim IDE a Vim edytorem. Vim nie jest IDE, a robienie go na siłę z reguły kończy się słabo.

To prawda. Bo od tego jest Emacs!

0

Używam vima do edytowania wszelkiego rodzaju plików konfiguracyjnych pod windowsem z command line zsh (babun) lub pod linuchami.

0

Używam neovima jako edytora do wszystkich języków, przy których IDE nie jest aż tak pomocne (html, css, wszystkie dynamicznie typowane + te bez dobrego IDE). W IntelliJ IDEA używam pluginu IdeaVim.

Próbowałem wiele edytorów, ale z vim pracuje się najprzyjemniej, pomimo trudniejszych początków.

0

Używanie go jako IDE to już przegięcie, ale do zwykłej edycji tekstu jest zdecydowanie najszybszym i najwygodniejszym narzędziem.

0

Do edycji plików konfiguracyjnych(działa też szybko zdalnie).
Do pisania prostych skryptów.
Do otwierania wielkich plików(np 40G, o ile nie wiem co grepować)
W przzeglądarce via vimperator

1
caer napisał(a):

Używanie go jako IDE to już przegięcie, ale do zwykłej edycji tekstu jest zdecydowanie najszybszym i najwygodniejszym narzędziem.

Najszerzej dostępnym, ale daleko mu do bycia wygodnym.

0

@Azarien rzecz gustu. Dla mnie jest naprawdę wygodny, dla Ciebie być nie musi i w pełni to szanuję. Ale zaraz przyjdzie Ci tu człowiek od Emacsa i powie że nieprawda i obaj jesteśmy lamery. Przeca ten wątek to klasyczna programistyczna dyskusja o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;)

0
alagner napisał(a):

@Azarien rzecz gustu. Dla mnie jest naprawdę wygodny, dla Ciebie być nie musi i w pełni to szanuję. Ale zaraz przyjdzie Ci tu człowiek od Emacsa i powie że nieprawda i obaj jesteśmy lamery. Przeca ten wątek to klasyczna programistyczna dyskusja o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;)

Dokładnie. Emacs > vim > kupa > edytory wymagające używania myszy

0

"edytory wymagające używania myszy" - a jakie to są? - Azarien 13 minut temu

Wypnij z kompa mysz, potem włącz komputer to się przekonasz które

1

Pamiętam ile razy krzyknąłem "KUUR*" kiedy wpisałem z 10 linijek do jakiegoś configa a okazało się że nie użyłem sudo na początku.

0

@TomRiddle
To juz nie kwestia vima, że user nie miał uprawnień do zapisu w tym pliku.

2

Kiedyś używałem. Pamiętam jak szpanowałem tym, że trzymam paluchy na H,J,K,L zamiast na kursorach. Wpisywałem jakieś magiczne skróty, przełączałem tryby itd., a koledzy zastanawiali się co ja w ogóle robię! Później mi przeszło i tak już zostało. Vim to dzisiaj trochę taki relikt przeszłości, którego ludzie starają się przystosowywać do obecnych czasów za pomocą różnych pluginów. No, bo czy zastąpi IDE w naprawdę dużych projektach?

Ale... kto używa i komu wygodnie ten happy :)

PS: Jeśli o mnie chodzi zawsze w Uniks'ach instaluję sobie Nano. Też ma fajne skróty i dla mnie jest w sam raz. A jak Nano nie ma i sieci też nie ma... to się używa tego vima jak niczego innego nie ma. Nie mniej zachwytu nad vim'em nie rozumiem. :)

1

Oprócz klasyki (vi/emacs) jest całe mnóstwo innych edytorów na Linuxa, żeby nie być gołosłownym:
http://alternativeto.net/software/notepad-plus-plus/?platform=linux

0

mało edytorków potrafi 'G'

1

bo inne usuwam od razu (apt purge nano mousepad leafpad) po instalacji systemu.
bo za 15 lat zastanowię się co dalej.
bo w każdym IDE mam nakładkę vimującą.
bo korzystam w 100% z linuxa i pracuję przy unixach.
bo lubię dobrze zarobić i mieć morderczą produktywność ;P

0

vim to ide a deskorolka to samochod...(choc uzywanie nakladek vimujacych (jak to ktos fajnie nazwal) uwazam za obowiazkowe). Vim mozna traktowac tylko jako ide do plikow tekstowych. Do konfiguracyjnych to juz nie bardzo...

0

Vi/Vim jest świetny jeśli o chodzi o edycję plików z poziomu konsoli. Żaden inny program nie jest taki prosty
i jednocześnie potężny jak vim do takich zastosowań. Wystarczy się nauczyć podstawowych komend(wszystkie popularne
opcje znajdują się w ściągawce), a w razie gdy się chce coś więcej zrobić to można to sobie wygoglać. A to wszystko bez opuszczenia
linii poleceń. Pozostałe edytory nie mają takich zalet.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1