Facebook, samo zło czy samo dobro?

0

Jak to jest z tym facebookiem i waszymi doświadczeniami?

Nie mam konta na tym portalu, kiedyś miałem i to co tam się wyprawiało-szkoda gadać..

Sweet foty, fotki obiadów, kolacji śniadań nowych smyczy dla psów paznokci tipsów, milion oferowanych "przyjaciół" których nie widziałem i prywatne wiadomości z prośbą o like..

Pytam w kontekście pracy, czy Wam to jakoś pomaga, utrzymujecie kontakt przez facebooka ?Myślę o założeniu konta, ale jak znowu trafie na ten cały facebookowy stuff to nie będzie w tym nic miłego..

Jakie jest Wasze zdanie o tym koncie na tym portalu?

0

Przecież to Ty decydujesz o contencie jaki będzie Ci się wyświetlał, nie lajkuj głupich stron, trzymaj w znajomych tylko zaufane i odpowiadające Ci osoby. Ja na przykład nie wyobrażam sobie studiowania bez facebooka, cały nasz rok ma założoną grupę i udostępniamy wszelkie informacje/pliki za pośrednictwem facebooka. Poza tym znakomity, szybki przegląd treści związanych z IT po polajkowaniu odpowiednich profili/stron.

Są grupy, na których codziennie pojawia się wiele ofert pracy dla programistów, również grupy tematyczne z poradami, informacjami. Uważam, że portal jest świetny, ale trzeba korzystać z głową.

0

Wiesz, mając za sobą 26 lat masz mnóstwo znajomych, jedni tacy którzy mają mózgi inni tacy którzy takowego narządu się nie dorobili ale nic do nich nie masz.Dla wielu ludzi liczba znajomych to wyznacznik fajności, i zapraszają Cię, i w sumie nie ma powodu, żeby odmówić...No a potem jakość contentu słabnie..

2

Słabnąca jakość contentu to idealny powód żeby odmówić...

1
Mikajlo8 napisał(a):

Wiesz, mając za sobą 26 lat masz mnóstwo znajomych, jedni tacy którzy mają mózgi inni tacy którzy takowego narządu się nie dorobili ale nic do nich nie masz.Dla wielu ludzi liczba znajomych to wyznacznik fajności, i zapraszają Cię, i w sumie nie ma powodu, żeby odmówić...No a potem jakość contentu słabnie..

Możesz przyjąć zaproszenie, a później przestać obserwować. Wtedy CHYBA(nie wiem jak to dokładnie jest) nie będziesz widział co dana osoba udostępnia/lajkuje.

0

Z tego co wiem to jak się odrzuci zaproszenie, to osobie nie przychodzi powiadomienie. Tak samo jak się tę osobę wywali - testowane na osobach które nadużywały opcji "Wyślij do wszystkich" :)
Osobiście bardzo lubię Facebook jako metoda kontaktu z znajomymi, grupą z uczelni oraz jedno miejsce w którym na bieżąco widzę komunikaty o interesującej mnie tematyce/marce. Czasami trzeba przegrzebać się przez masę wątpliwej jakości contentu, ale gdzie w internecie jest inaczej? Tu masz taki przywilej, że gdy z danego źródła jest go dużo, da się je na kilka łatwych sposobów wyłączyć.

1

dla mnie face to jakaś tam rozrywka, jak i możliwość kontaktu z innymi, mam do tego dystans, nie jestem internetowym ekshibicjonistą i nie rozpowszechniam moich prywatnych danych, kto ma wiedzieć jak żyje ten wie i tyle

1

Ja to postrzegam jako syf i kloakę generalnie rzecz biorąc. Ale mogę być nieobiektywny bo tak samo postrzegam wiele innych rzeczy, które inni uwielbiają, np muzykę "popularną" z głównych stacji radiowych.

Wracając jednak do FB nie widzę potrzeby używania go do niczego. Gdyby od jutra FB przestał istnieć, ja bym tego nie zauważył. Zupełnie odwrotnie niż wszyscy, których znam.

0

Jacy znajomi, taki facebook.
IMHO warto, bo przynajmniej wiem, których znajomych lepiej usunąć, nie tylko z facebooke'a, ale i z życia.

0

X powodów dla których należy usunąć konto na facebooku

Ja to widzę tak - facebook to badziew, narzędzie do robienia głupot i marnowania czasu; A co najgorsze, to narzędzie do masowego gromadzenia prywatnych danych; Zdumiewające jest to, ile mogę się dowiedzieć o wybranej osobie, nawet nie mając zarejestrowanego konta - wystarczy Google i szczątkowe informacje, jak imie i nazwisko, ewentualnie miejsce zamieszkania; Do tego widzę stado baranów wałkujących o jakichś bzdurach, odmóżdżających społeczeństwo; I wszędzie te cholerne lajki, na każdej witrynie, dosłownie wszędzie - szlag człowieka trafia;

Dawniej każdy z nas decydował o tym, z kim chce się zadawać i jakie informacje o sobie powinni znać inni; I to było dobre - nie chcę, żeby obcy coś o mnie wiedział, to się z nim nie zadaję i nie rozmawiam z nim; Ja preferuję takie rozwiązanie i jestem z tego dumny, bo nie udostępniam żadnych danych o sobie i nie muszę tracić czasu na bzdety;

facebook to moda, która mam nadzieję bardzo szybko przeminie.

2

Dawniej każdy z nas decydował o tym, z kim chce się zadawać i jakie informacje o sobie powinni znać inni;

Ale wiesz, że na facebooku:

  1. Ty decydujesz, kogo masz w znajomych
  2. Ty decydujesz, co publikujesz
  3. Ty decydujesz, czy informacja jest publiczna czy prywatna
  4. Ty decydujesz, którzy konkretnie ludzie daną informację zobaczą
    ?
1

jeszcze ankiete dodaj z opcjami 'samo dobro' i 'samo zlo'. nie uzywam fb, kiedys zaczelam zakladac konto ale juz uzupelnianie danych osobowych mnie zmeczylo i stwierdzilam ze nie chce mi sie w to pakowac. znajomych z ktorymi chce miec kontakt osiagam w inny sposob, smieszne obrazki umiem znalezc bez tego itd itp

0

Uwielbiam facebooka za to, bo pokazuje jacy niektórzy ludzie są debilami i ze warto się od nich trzymac z daleka.
Uwielbiam facebooka za to, ze goscia ktory sprzedal mi trefny telefon znalazlem po kilku minutach (i dodatkowo pelen adres, bo glupi kupilem na OLX bez potwierdzenia).
Sam facebooka nie uzywam. Mam tam moze z 5 znajomych. W ciagu kilku lat napisalem kilka postow i to takich "ej, wez udostepnij, bo sprzedaje auto".
Tak wiec z FB jest tak samo jak z innym narzedziem. Jesli uzywa sie go swiadomie, to jest niezwykle pomocny.
Na komputerze tez mozna tylko grac, a mozna tez programowac itp.

1

Po pierwsze, na fejsie można zablokować prawie wszystkie informacje dla osób które nie są w znajomych, więc to co udostępniam nie wpływa na szukanie pracy. Informacje które są widoczne dla wszystkich są przyzwoite. A jeżeli ktoś zażąda wglądu do wszystkiego, to przecież nie jeden pracodawca jest, prawda?

Co do samego facebooka.
Śmieszą mnie ludzie którzy nie mają fejsa bo to mainstreamowe podejście, niepotrzebne dla normalnego człowieka i nie będą podążać za tym owczym pędem. Mając takie podejście tak naprawdę bardziej przejmujecie się tym fejsem ode mnie. Jeszcze lepszy jest argument o tradycyjnych metodach komunikacji. Że niby jak coś chcesz od innego człowieka, to zamiast pisać przez fejsa to lepiej porozmawiać w cztery oczy. Oczywiście każda z tych osób 20 lat temu chodziła do kolegów na piechotę, a dzisiaj nie wychodzi z domu bez telefonu, ale tego już nie widać. To że człowiek jest uzależniony od komórki jakoś nikogo tak nie tyka jak sam fejs.

Kolejny temat to zbieranie danych. Używaliście nawigacji od googla? Fajnie pokazuje korki, nie? Z fejsa tego zdobyli :). I tak odnośnie tego argumentu, mam 3 kontragumenty:

  • Czasem zbieranie danych jest użyteczne. Np. w google można ominąć korki.
  • Obecnie wszystko zbiera dane i gdybyście chcieli odciąć się od tego całkowicie, zostalibyście amiszami roku 2000.
  • Jestem tylko małym szarym człowiekiem i mam to w głębokim poważaniu że moje reklamy są personalizowane czy w inny sposób są te dane przetwarzane.

Z fejsa nie korzystam jakoś strasznie często. Wejdę raz na tydzień i mi starczy. Ale wojny z wiatrakami też nie mam zamiaru prowadzić, bo szkoda mojego mało wartego czasu ;).

1

@krzysiek050 ale to nie jest kwestia mainstreamu lub nie, niektorzy po prostu nie maja ochoty i co wazniejsze potrzeby zakladac konta na fb, twitterze czy innym instagramie. ja nie twierdze ze fb jest glupi i bezuzyteczny, po prostu mnie do tego nie ciagnie

0
katelx napisał(a):

@krzysiek050 ale to nie jest kwestia mainstreamu lub nie, niektorzy po prostu nie maja ochoty zakladac konta na fb, twitterze czy innym instagramie

Mówimy o innych typach ludzi. Jedni nie zakładają bo nie jest im to potrzebne i luz. Nie mam z tym problemu. Ale ja mówię o drugiej grupie, czyli hejterach na siłę, którzy nie założą, ale też będą gadać jaki to jest on zły z miliona różnych powodów.

0

Mówisz tak bo jesteś egoistą : "Nie interesuje mnie" , "Nie mam ochoty", słowem zapomniałeś o innych i o tym, że nie żyjesz sam tylko w społeczeństwie. Może właśnie dbanie o wolność jest czymś ważnym społecznie. Obce Ci jest działanie dla społeczeństwa...

Wszyscy się zagalopowali w danych osobowych i nie potrafią zrozumieć jak rozwiązać problem ich nadużyć. Upadł stary model kapitalizmu, bo kapitaliści dążyli do tego, by za pracę dostawać pieniądze. Dzisiaj za pieniądze otrzymuje się więcej pieniędzy kosztem innych dodając do tego utrudnia w tworzenia nowych firm w postaci cenzur i prawa. Nie przeszkadza reklama przy tym anty szczepionek całemu społeczeństwu, bo w końcu strach szczepionek można wykorzystać do swoich celów komercyjnych. Zamiera społeczeństwo i jego wolność. Powstała znieczulica i ogólna niemożność rozwiązania problemu. Scjentolodzy mówią wprost społeczeństwo będzie zniewolone i dążą do tego. Nie teraźniejszość jest zagrożona, lecz przyszłość. Prawo traci swą wartość i można je łatwo omijać, a nawet wykorzystywać na swoją korzyść. To nie prawo stanowi siłę państwa, a jedność społeczeństwa. Ludzie będą mijać prawo, gdy społeczeństwo nie będzie potrafić ze sobą rozmawiać. Ten brak rozmowy i umiejętności rozumienia drugiej osoby pojawia się w zbieraniu danych. Skoro nie można zrozumieć to należy zniewolić lub dać pseudo-wolność...

Nie którzy mogą mieć odmienne zdanie, bo zawsze tacy są, ale wielu z Was w głębi wie, że prawda jest bliska temu co pisałem na górze.

Najgorsze w zbieraniu danych osobowych nie jest to, że są zbierane, ale to, że są dawane ludziom, którzy nie poświęcili chwili by zrozumieć drugiego człowieka poza sobą i wykorzystują je na własną egoistyczną korzyść.

0

Spokojnie teraz jest tylko zbieranie danych, stalking, szpiegowanie, ale później zacznie się ingerencja, nakazy, cenzura. Facebook wie lepiej co jest dla Was dobre xD

0

Ja konto na fb założyłem w 2007, potem sporo czasu leżało odłogiem, po jakimś czasie przydało się do komunikacji wewnątrz grupy na studiach. Teraz przydaje się do rozmowy z ludkami, z którymi małe szanse na spotkanie(zastępując komunikatory, które kiedyś mieli wszyscy, teraz niekoniecznie), a także, po dołączeniu do odpowiednich grup, do wyszukiwania ofert pracy i sprawdzania okolicznych firm - np. w dość popularnych szczecińskich grupach z ofertami pracy jest wymóg podawania widełek płacowych, czego często nie uświadczysz w ogłoszeniach tych samych firm zamieszczonych w innych miejscach. Dodatkowo w ostatnim czasie pojawiła się tam możliwość strumieniowania filmów, co potencjalnie może być źródłem ciekawej wiedzy(albo mordować jeszcze więcej czasu, na wzór twitcha). Jest więc trochę rzeczy na plus.
Minusem jest częste odwracanie uwagi i dostęp do prywatnych danych, o ile ktoś takowe wrzucił i są one prawdziwe.
Mimo olbrzymiej tendencji do zżerania czasu fb można więc wykorzystać z dużym pożytkiem dla siebie.

2

Facebook jest fajny. Wymieniam się tam fotkami ze swoimi znajomymi.

user image

0
Mądrzy Głupi
Wykorzystują w celach zarobkowych typu darmowe doładowanie Klikają w reklamy o darmowych telefonach/reklamach
Zbierają informacje na temat różnych osób (podobno HR patrzy na profil czy ma rodzinę itp.) Udostępniają te informacje publicznie (lecz mogą dać np. dostęp tylko dla znajomych)
Szukają potencjalnego/potencjalnej partnerki/partnera Swoją głupotą (np. wstawianie zdjęcie swojej nagości) przekreślają szanse u mądrego/mądrej mężczyzny/kobiety na stały związek*
Służy im jako narzędzie dostępu do najświeższych informacji Psuje samopoczucie poprzez oglądanie tych półnagich zdjęć (u kobiet np.,,Ale ona ma pupe, a ja jestem gruba""
Kontakt z prawdziwymi znajomymi oraz z klasą/grupą na uczelni (bo prawie każdy ma FB w przeciwieństwie do innych form komunikacji Służy im do plotkowania
Mają prawdziwych znajomych oraz normalne zdjęcia Mają milion znajomych a duża ilość "lajków" powoduję u nich bardzo pozytywne emocje(a jak wiadomo, dużą ilość "lajków" dostaje się jak się coś odsłoni)
Zagrożenia głównie dla dzieci i młodzieży:
  • Chęć posiadanie większość ilość znajomych od koleżanki/kolegi powoduje zaproszenie do tego grona obcych osób
  • Wystawianie półnagich zdjęć (= większa ilośc lajków) powoduje zainteresowanie starszych osób co może spowodować stalking
  • Uzależnienie się, czyli mniejsza ilość czasu poświęcona na pasję i inne uciechy życia
    Aha i jestem za tym, żeby rodzicie mówili dzieciom o zagrożeniach, wskazali artykuły na ten temat lub puścili film(np.https://www.youtube.com/watch?v=2Pf4uHuTRWQ)

*ta informacja jest <ort>nie pewna</ort>

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1