Islamscy aktywiści pouczali właścicieli sklepów z alkoholem, że łamią prawo islamskie. Pikietowali też salony gier i inne placówki prowadzące działalność niezgodną z zasadami islamu.
A ja mam uczucia mieszane. Czy jest coś złego w tym, że ktoś podchodzi do ciebie i wyraża swoją opinię na jakiś temat? Każdy ma takie prawo! Świadkowie Jehowy codziennie stoją na jednym z głównych skrzyżowań mojego miasta i rozdają swoje książeczki. Gdy w sierpniu w upalny dzień miałam na sobie mocno wydekoltowaną bluzkę, to tu w Polsce jakaś starsza pani nie omieszkała wyrazić opinii na ten temat w słowach: "Cyce se schowaj!". Ja też nie omieszkałam wyrazić opinii na jej temat: "W łeb się puknij!". A Golgota Picnic to co, muzułmanie oprotestowali...?
IMHO jedynym błędem tych "policjantów" jest właśnie to, że wykorzystują słowo "policja". To się bardzo źle kojarzy i automatycznie napawa niechęcią. Ale jest to błąd jedynie PR-owy...
Odwdzięczmy się pięknym za nadobne. Każda osoba "zaatakowana" opinią szariatowca, powinna odpowiedzieć swoją własną, lepiej uargumentowaną opinią :)