Sorry, znów feminizm trochę zza węgła wychynie : D
Ale, nie ma nic wspólnego z tą panią od Ruby (żeby nie było).
Jak już kiedyś wspominałam, mój licencjat jest o feminizmie językowym. I przy okazji różnych takich podobnych. Praca już napisana, ale jako, że jeden z moich wykładowców sobie bryknął do Azji= nie dostanę wpisu od niego na czas, co nieco komplikuje zdanie pracy w terminie. Więc sobie przy okazji może mały apgrejd przykładów zrobię (tak, znów chcę wykorzystać biedny męski gatunek i ewentualnie też Aurel-jeśli się udzieli, do moich niecnych feministycznych celów).
**Znacie jakieś przykłady powiedzonek, przysłów, 'prawd' w klimacie tytułowego? Nawet takie bardzo chamskie mogą być, kwestionujące przynależność kobiety do gatunku ludzkiego. Przykłady z innych języków też jak najbardziej. To co w sieci znalazłam to raczej mało ciekawe i patetyczno-filozoficzne. **