Świętowit. napisał(a)
walec51 napisał(a)
Od ponad 15 lat dominują na 500 najmocniejszych super komputerach świata i tam ich pozycja nie słabnie ani trochę:
http://www.top500.org/overtime/list/34/osfam
Od ilu lat? Piętnaście lat temu to dopiero jakiegoś kształtu zaczynały nabierać pierwsze dystrybucje. Ja tam widzę okolice 98-99 raczej, dopiero kilka lat temu Linux faktycznie przestał być ciekawostką na superkomputerach.
walec51 napisał(a)
Jeżeli przez Unix rozumiemy także np warianty GNU/Linux to mówiąc krótko. Mają !
Czytaj ze zrozumieniem ....
Świętowit. napisał(a)
Poza tym to ma być wyznacznik? To są klastry komputerów, których żaden 'zwyczajny' user Linuksa nie potrafiłby nawet uruchomić. Mówimy o systemie na desktop, to tak jakby przy odzywkach cepy powoływać się, nie wiem, na krowy?
Mówimy o tym czy Unixy mają przyszłość. Po raz kolejny czytaj ze zrozumieniem ...
Świętowit. napisał(a)
Czy naprawdę wśród tych dzieci z GNU pod sufitem nie ma nikogo z pojęciem o usability?
Ekipa GNU to się raczej rozwojem KDE się nie zajmuje ...
Racja że KDE 4 to katastrofa. Sam przeszedłem na Gnoma po tym update'cie. Na lin mam wybór.
somekind napisał(a)
A w bankomatach? ;>
Tu akurat nie wiele. Największy bank Brazyli ma np. na nich sieć bankomatów opartą.
somekind napisał(a)
BTW - GUI zazwyczaj jest najbardziej niestabilne, to się tyczy wszystkich systemów.
I tu właśnie pojawia się minus dla Windy gdzie graficzna powłoka jest tak bardzo zintegrowanym i nie rozłocznym elementem systemu. Padnie terminal services (co na vpn'ie zdarza mu się nader często) i mogę już zapomnieć o zdalnej administracji. ( Umówmy się że ssh po prostu nie pada :P X'y po sieci zazwyczaj też nie )
W sumie do windy mam tylko dwa ALE. Ten powyżej. I to że od początku projekt systemu nigdy nie miał tak dobrych fundamentów jak systemy Unix'owe. Pinknie to obrazuje katalog widowsa, który wygląda jak pulpit gimnazjalisty ustawiony jako domyślny katalog docelowy dla FF, Kaza i Torrent ...
Co innego .NET, którym MS chyba chce zasłonić spaghetti systemowe. Chociaż to pewnie zasługa Javy, którą na początku się zdaje wzorowali (czuję nadchodzącą falę troli :) ). Może jak by za wzór systemu mieli Unix'a zamiast QDOS'a (ang. Quick and Dirty Operating System) to widna by też lepiej wyszła :P
poza tym system jak system da się z nim przeżyć :P
Choć osobiście windę używam tylko do gier i zleceń gdzie coś chodzącego tylko na windzie jest potrzebne.
Do pracy i na codzień generalnie Ubutnu (tak wiem, nie jestem hardkorem :P ) bo mi generalnie wygodniej.