Pojęcia związane z sieciami dla frontendowca

Cześć. Chciałbym prosić o pomoc, podpowiedź.

Staram się uczyć podstaw pod frontend, zebrałem ważniejsze terminy związane z sieciami i w zasadzie mam pewien problem.

Wychodzi mi, że powinienem wiedzieć co to jest IP, TCP/IP, HTTP, DNS.. ale wystarczy mi np. wiedza o tym czym jest IP, do czego służy, wersje v4, v6, statyczne, dynamiczne, publiczne, prywatne i jak się je sprawdza? Wystarczy, że obejrzę o każdej technologii parę filmików na YT, poczytam coś w necie czy potrzebna jest jakaś wiedza praktyczna związana z tymi technologiami?

W sumie to też, jeśli mogę prosić, jak to się ma do backendowców lub fullstacków?

Problem też jest taki, że jak puszczę jakiś filmik, np.o IP przed chwilą coś patrzyłem, to w propozycjach od razu wyskakuje mi o MAC o VPNie, to taka studnia wiedzy bez dna.

Z góry dzięki za pomoc, pozdrawiam

A i wgl jestem w stanie to ogarnąć na sensownym poziomie jeśli z tego na początku nie będę korzystał?

Przygotowuję się pod kilka ogłoszeń lokalnych i będę w przyszłości uczył się anuglara/node, przy node mi się to pewnie bardziej przyda, ale ja jestem dopiero na etapie html/css i tak właściwie to nie widzę w tej chwili zastosowania np.dla HTTP.. wiem, że można ściągnąć jakiegoś tam Wiresharka i trochę się tam tym wszystkim pobawić, może i zrozumienie byłoby lepsze, ale powinienem zaprzątać tym głowę ucząc się wstępnie pod front? Jest to sensowne? Czy taki ogólny obraz jest wystarczający w tej chwili? W ~czerwcu wgl zaczynam dopiero JavaScript.

Jakbym chciał programować w anuglara/node to na twoim miejscu uczyłbym się anuglara/node a nie wiedzy o sieciach. Mogą z tego cię pytać na rozmowie, mogą z tego cię nie pytać. A o anuglara/node na rozmowie o pracę na stanowisko anuglar/node developer prawie na pewno będą pytać o anuglara/node

Jak sam napisałeś wiedza o siechach to studnia bez dna. Jak się tego wszystkiego nauczysz to szybciej dostaniesz pracę jako sieciowiec niż anuglar/node developer

Super, dzięki Wam Panowie za pomoc, nie dawało mi to spokoju. Odłożę naukę tych rzeczy na później.

Pozdrawiam!

Wiedza z podstaw sieci jest do zdobycia w kilka wieczorów. Najlepiej to ściągnij sobie PacketTracer i na nim poeksperymentuj. Jak już będziesz rozróżniał Switch od Routera to już dużo ;) Powodzenia!

Od w miarę kompetentnego frontendowca oczekiwałbym tak mniej więcej:

• rozróżnienia przyczyn powstania komunikatów - connection refused, connection timeout, read timeout, could not resolve host, invalid certificate
• czym się z grubsza różni TCP i UDP, żeby wiedzieć czym się nie trzeba martwić przy HTTP (pomijam HTTP/3), a czym trzeba (na przykład duże latency albo utrata pakietów)
• orientacyjny koszt zestawienia nowego połączenia w porównaniu z reużyciem istniejącego
• ile można przesłać przez kijową sieć mobilną
• podstawy TLS (jak działają certyfikaty, jak sobie podejrzeć flaczki takowego)
• protokół HTTP w formie tekstowawej - jakie są metody, jakie headery się ustawia i po co, co przychodzi w body
• ogarnięcia jak sobie zobaczyć headery i body wysyłane do serwera i z niego wracające
• podstawy tego co się dzieje jak robi się fetch, i tego co się dzieje jak się wpisuje adres w przeglądarce
• jak działa cacheowanie w HTTP, co to są CDNy, jak się mają do DNS
• wszelakiego rodzaju mechanizmy istniejące na styki przeglądarki i HTTP - Cookies, SOP, CORS, CSP, HSTS, i tego podobne

Resztę specyficznych rzeczy można poznawać jak będzie potrzeba, to powinno wystarczyć.

@Zing: lista w porządku aczkolwiek brak podstawowej z punktu widzenia sieciowca, umiejętności. Mianowicie liczenie adresacji IP. Bez opanowanie tego jak paciorka nie ma co myśleć o sieciówce.

Mówimy tu o frontendowcach, nie o sieciówce. Wymagałbym dużo więcej od backendowca (ale pracowałem w telekomunie, więc mam pewne zboczenia zawodowe).