Jestem po napisaniu rozszerzenia z matematyki i wiem, że napisałem ją na pewno na mniej niż 15% (podstawę napisałem na +/- 91-96%), więc wszystkie plany o topowych uczelniach poszły w zapomnienie.
- Wiecie, może które uczelnie od lat mają stosunkowo niskie progi na które mógłbym się załapać, albo która uczelnia powstała dosyć niedawno przez co ma mniejsze progi?
PS. Będę pisał jeszcze rozszerzenie z informatyki, natomiast nie oczekuje, że uzyskam więcej niż 20%, ponieważ w głównej mierze przygotowywałem się do matematyki, ale wyszło jak wyszło. Wiem, że nie znam jeszcze dokładnie swoich wyników, ale chciałbym przede wszystkim poglądowo wiedzieć czy istnieje w ogóle szansa, że gdziekolwiek dostane się na ten kierunek.