Czy dorobić studia

Cześć

Chciałem pokrótce opisać moją historię i poradzić się osób którzy również już siedzą w branży.
Około 3 lata temu zacząłem studiować zaocznie informatykę, zaliczyłem 1 rok po czym uznałem, że więcej nauczę się samemu niż miałbym "marnować" całe weekendy i studia przerwałem.
I tak mnie teraz tknęło czy brak papierka nie przyblokuje mnie jakoś znacznie w przyszłości. Dodam, że od 2,5 roku pracuję jako .NET Dev. Mam możliwość powrotu i rozpoczęcia od 2 roku ale i tak zostaje jeszcze 3 lata(bo studia niestacjonarne z infy trwają 4 lata) i mam wątpliwości czy nakład czasu i pieniędzy jest tego wart.
Podsumowując, moje pytanie jest takie: na podstawie waszych obserwacji w pracy i na rynku czy myślicie, że brak wykształcenia wyższego może wpłynąć jakoś bardzo negatywnie na "karierę" programistyczną i tak czysto orientacyjnie, macie w teamach osoby bez studiów?

Parę lat temu usunąłem w ogóle pole o wykształceniu z CV. W ciągu ostatnich 5 lat wysyłałem je na jakieś kilkanaście rekrutacji. Raz tylko nie odpowiedzieli.

Temat regularnie się przewija przez forum.

Studia (albo ich brak) mogą mieć duże znaczenie podczas łapania pierwszej (albo pierwszych) prac. Potem, jak przez kilka lat będziesz siedzieć w branży, będą miały naprawdę niewielkie znaczenie. O wiele cenniejszy jest ktoś z kilkuletnim stażem ale bez wykształcenia, niż absolwent-świeżak, taka komercyjna dziewica.

A, tak żeby dorzucić anegdata, spotkałem się z przypadkiem jak koleś miał problem z awansem w korpo, bo nie miał wykształcenia wyższego. Zgadnijcie jak sobie poradził z tym problemem.

tsz napisał(a):

A, tak żeby dorzucić anegdata, spotkałem się z przypadkiem jak koleś miał problem z awansem w korpo, bo nie miał wykształcenia wyższego. Zgadnijcie jak sobie poradził z tym problemem.

Zrobił studia?
Zabił się?
Kurde trudne.

zaliczyłem 1 rok po czym uznałem, że więcej nauczę się samemu niż miałbym "marnować" całe weekendy i studia przerwałem.

W sensie ze nauczysz się więcej informatyki czy więcej programowania? Bo jeśli chodzi o 1 to mocno wątpię. Jak zawsze, to jest tak jakbyś narzekał że studia z mechaniki nie uczą cię jak betonować przerdzewiałe progi w alfa romeo albo że filologia angielska to nie kurs językowi i więcej nauczysz się sam.
Jeśli interesuje cię informatyka to studiuj informatykę :)

czy brak papierka nie przyblokuje mnie jakoś znacznie w przyszłości

W PL raczej nie, chociaż w jakimś korpo różnie może być. Za granicą może być już trudniej, bo można się spotkać z czymś takim jak bycie underqualified albo overqualified. I co ciekawe działa to w obie strony!

Poza tym nigdy nie wiesz co przyniesie czas. Im dłużej będziesz zwlekać tym trudniej będzie te studia zrobić, a trudno przewidzieć czy za N lat nie okaże się, że są ci do czegoś potrzebne.

I tak mnie teraz tknęło czy brak papierka nie przyblokuje mnie jakoś znacznie w przyszłości.

No w przyszłości ten mistyczny "papierek" będzie jeszczem mniej wart niż teraz - no bo jeśli dzisiaj każdy debil ma studia, to jest to niewiele warte. Musiałbyś pewnie doktorat zrobić, żeby się wyróżnić. Już teraz niektóre firmy w ogłoszeniach wymagają doktoratu (data science, machine learning, te sprawy, tak jak patrzyłem po ofertach, bo mnie ostatnio ciekawi to zagadnienie).

No ale niech sobie wymagają, w sensie, moim zdaniem to słaba inwestycja, żeby studiować ~9 lat tylko po to, żeby się dostać do jakiejś firmy.

Podsumowując, moje pytanie jest takie: na podstawie waszych obserwacji w pracy i na rynku czy myślicie, że brak wykształcenia wyższego może wpłynąć jakoś bardzo negatywnie na "karierę" programistyczną i tak czysto orientacyjnie, macie w teamach osoby bez studiów?

mysle ze nie, jak chcesz robic jakies kupostudia tylko dla papieru to sobie daj spokoj. w moim zespole tylko ja jestem bez mgr inz, nie ma to wplywu na nic. mysle ze realnie to przeszkadza dopiero przy checi zostania czyms wyzej niz tech-lead w kopro, gdy "koledzy" zaczna kombinowac jak tu cie wygryzc :)

Z mojego doświadczenia to są dwa rodzaje firm, które wymagają wyższego wykształcenia:

1. Januszeksy, które wymagają magistra bo tak.
2. Premium korpo, które wymagają studiów ale płacą więcej. Do tego potrzebne jest do awansu na wyższy level gdzie wymagane jest np. 5 lat doświadczenia plus studia albo 12 lat doświadczenia przy braku studiów.

Dużo moich znajomych, którzy przerwali studia potem jednak je kończyło po to, aby mieć papier.

Jeśli już pracujesz w zawodzie to nie widzę żadnego sensu
Studia się przydają do zdobycia pierwszej pracy, mogą być wymogiem jeśli chcesz emigrować do niektórych krajów, dają wcześniejsze 26 dni urlopu, mogą być przeszkodą do awansu w jakimś korpo (spora grupka osób na zaocznych to osoby których pracodawca wymaga studiów do awansu, niektórzy pracodawcy je nawet opłacają), czasami ludzie z jakiegoś powodu jak się dowiedzą w pracy że ktoś nie ma studiów to w przerwie między implementowaniem większego buttona, a pisaniem selecta zaczynają jakby specjalnie przy nim dziwne rozmowy typu "- ooo a pamiętacie analizę matematyczną 2? - ooo, tak analiza matematyczna dwa, analiza. - a pamiętacie całki? - ooo tak całki, całki. - a różniczki? - oooh! różniczki"

Gdybym miał możliwość to chętnie poszedłbym na dzienne studia, przeniósł się do akademika itp. Broń boże żeby się czegoś nauczyć tylko żeby sobie przedłużyć dzieciństwo i jeszcze trochę pokorzystać za młodu - niestety nie było mnie na to stać i musiałem iść do pracy, a studia zrobić zaocznie

A ja się zastanawiam nad inna kwestią. Skąd wiesz że raptem po roku studiowania nauczysz się więcej sam w domu (nie programowania, ale samej informatyki)?

Pierwszy rok to przedmioty ogólne, brak specjalizacji, częściowo jakieś przedmioty zapychające. Dopiero na 3-4 roku przy wyborze specjalizacji zaczyna się robić ciekawie :)

Ja poszedłem w druga stronę i zacząłem studiować również po ok. 3 latach w branży, ale z czystej ciekawości i chęci zdobycia ogólnej wiedzy informatycznej. Jest mnóstwo tematów które mogą Ci się przydać, a których na pewno w domu nie przestudiujesz bo albo nie będziesz miał czasu, albo nie będzie Ci się chciało albo uznasz ze to co przeczytałeś w Internecie wystarczy ;)

Sebox napisał(a):

Podsumowując, moje pytanie jest takie: na podstawie waszych obserwacji w pracy i na rynku czy myślicie, że brak wykształcenia wyższego może wpłynąć jakoś bardzo negatywnie na "karierę" programistyczną i tak czysto orientacyjnie, macie w teamach osoby bez studiów?

Jak najbardziej może negatywnie wpłynąć, bo często jest to wymagany element, czy to przez pracodawcę, czy to przez rząd w przypadku wiz.

Ponadto piszesz, że już pracujesz. Moim zdaniem nie da się porównać pracy ze studiami, w obu przypadkach można marnować czas jak i świetnie się rozwijać. Ja na pewno bym swoich pięciu last studiów nie wymienił na pięć lat klepania w korpo/software house'ach, studia są o wiele bardziej rozwijające.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, z tego co widzę zdania są mocno podzielone. Zostało mi 2-3tygodnie do podjęcia decyzji, muszę sobie to jeszcze przemyśleć.