Cześć, na szybko opiszę swoją sytuację:
Wiele lat temu coś tam liznąłem pascal, C, html, php. Strona internetowa (tabelki) wphit o Dragonball'u (google wtedy nie było) :) heh dawne czasy. Później życie potoczyło się swoimi ścieżkami. Rok temu wróciłem do dawnej zajawki i zacząłem bawić się pythonem, zrobiłem kurs na udemy, książkę Python Instrukcje dla programistów. Miałem wiele zabawy z problemami, które napotykałem. Ah czasem taka głupota, a tyle człowiek siedzi :D Niestety, dałem ciała gdy miałem naście lat i nawet do matury nie podszedłem. W wyniku tego przerwałem naukę programowania i naprawiłem swój błąd, tzn. wyników jeszcze nie ma, ale była łatwa więc się o to nie martwię :). Jestem żądny wiedzy i teraz na szybko ogarniam html css js front-end bo myślałem pójść w django a te podstawy przydałoby się znać. W związku z tym, że mam już rodzinę, pracę, studia zajęłyby mi zbyt wiele czasu, a szkoda :( (mogłoby to być ciekawe doświadczenie). Myślę teraz mocno nad intensywnym kursem programowania, ale jest tego dość sporo i nie wiem który wybrać. Co do pracy po nim to hmm... Nie liczę na jakieś kokosy, chciałbym po prostu robić to co zawsze lubiłem, tylko przez błędy życiowe i nie tylko stało się jak stało.
Co do kursów przyglądam się temu z sda za 14 koła Python od podstaw i z infoshare za 11 koła. Jeden stacjonarny drugi zdalny. Ale jak patrzę na ich program to niestety jeszcze za słaby jestem w uszach, żeby wywnioskować który jest lepszy i przyniesie więcej korzyści. Może macie jakieś inne propozycję za nim wydam te niemałe sumki (ogarniam dofinansowania, więc nie będzie aż tak źle)? A co do angielskiego to cały czas się uczę i jestem na dobrej drodze :)
Przepraszam za błędy, jest już późno i jestem zmęczony.
Z góry dziękuje za pomoc :)