Nauka programowania.

Cześć,

od dłuższego czasu marzy mi się branża IT. Jestem po studiach technicznych, ale zajmuję się programowaniem w całkowicie innej dziedzinie.
Najlepiej czuje się we front-endzie. Przerobiłem już trochę kursów z JAVy i po tym zdecydowałem, że nie chcę iść w back-end :)

Tutaj chciałbym Was prosić o rady jak się uczyć. Wiadomo HTML, CSSy, podstawy JS przerobiłem. Zastanawiam się czy iść w Reacta, Angulara czy Vue.
W jaki sposób ułatwić sobie późniejsze szukanie pracy. Tworzyć różnego rodzaju strony, aplikację, wrzucać na githuba, żeby stać się kimś godnym uwagi dla rekrutujących? Wiem, że coraz ciężej o pracę dla przyszłego Juniora, no ale nie mogę się z tego powodu poddać :)

Dziękuję z góry za rady :)

Pozdrawiam

stefan327 napisał(a):

W jaki sposób ułatwić sobie późniejsze szukanie pracy.

Zrobić własną stronę wizytówkę.

Czyli widzę, że polecacie zostać jednak przy Javie z której sporo już przerobiłem :)

Jeżeli frontend cię nie odpycha, to idź we frontend. Na pewno będzie Ci łatwiej znaleźć pracę niż w javie, bo niewielu ogarnia temat.
Negatywne nastawienie do frontu wynika z rakotwórczości takowego, ale jeżeli umiesz powstrzymać się od śmiechu patrząc na ekosystem js-owy (i co ważniejsze, na sam język), to tym lepiej dla Ciebie.

stefan327 napisał(a):

Cześć,

od dłuższego czasu marzy mi się branża IT. Jestem po studiach technicznych, ale zajmuję się programowaniem w całkowicie innej dziedzinie.
Najlepiej czuje się we front-endzie. Przerobiłem już trochę kursów z JAVy i po tym zdecydowałem, że nie chcę iść w back-end :)
(...)

Hej, tak z czystej ciekawości, co Ci się nie podoba w back-endzie, a co podoba we front-endzie? Skąd taki wybór?

A co do pytania o kierunek rozwoju pod kątem rynku pracy, proponuję wejść na pracuj.pl, wklepać w wyszukiwarkę pracę swoich marzeń, opcjonalnie miasto docelowe, przejrzeć wymagania w ogłoszeniach i zacząć rzeźbić to co najczęściej się pojawia.

Cześć :)

Co mi się podoba we froncie? Przede wszystkim to, że widać co się robi. Od zawsze mam chyba zmysł graficzny i lubię zabawy z grafikami itd. Może to właśnie to ciągnie mnie do tego.
No i właśnie to, że chyba łatwiej będzie mi znaleźć pracę. A kto wie, może w przyszłości dorzucę do tego Jave? :)

*Wybrane jako przykład
*

Obejrzyj zalinkowane niżej, poszukaj innych, zdecyduj czy się w tym widzisz?

Dwie ścieżki

1. Jako designer, czyli docelowo skupiasz się nie tylko na samym wyglądzie, rysowaniu, projektowaniu, ale również nad psychologicznym aspektem tego jak dana rzecz zostanie odebrana. Dobry designer nie tylko tworzy treść, ale również wpływa na wizerunek firmy.

2. Skupić się na programowaniu. Tutaj najbardziej jest ceniona chęć do rozwiązywania coraz bardziej złożonych problemów z przepływem sterowania, złożonym modelem, zmuszeniem bibliotek do akrobacji, a także uzyskiwanie logiki, którą da się przetestować.

Co mi się podoba we froncie? Przede wszystkim to, że widać co się robi.

Nie skreślaj programowania tak szybko. To, że lubisz grafię to super, ale jak rysujesz na kartce i widzisz efekty swojej pracy to nie znaczy, że będzie Ci wychodzić, z tym akurat równie bywa. To też trzeba umieć uczyć się rzeczy, których nie widać wprost więc przy tym programowanie nie wydaje mi się ani prostsze ani też trudniejsze. Obie aktywności wymagają inteligencji i niemałych pokładów cierpliwości