Już jakiś czas uczę się programować jednak cały czas muszę sprawdzać w dokumentacji albo na forach jak coś zrobić mimo, że już kiedyś coś takiego robiłem. A jak już mam zrobić coś czego w życiu nie robiłem i nawet nie widziałem kodu, ale wiem że to konkretnie jest mi potrzebne to wpisuje zagadnienie w google i zwykle wyskakują mi gotowce albo kilka kodów, których połączenie rozwiąże problem. Tylko czy to serio o to chodzi?
Jak wygląda to u was - jak coś robicie w pracy to też kopiujecie sobie gotowe rozwiązanie z innego projektu albo ciągle sięgacie do dokumentacji bo nie możecie sobie przypomnieć dokładnie składni?
Zaczyna mnie już dręczyć myśl, że mój mózg się do tego nie nadaje... Pamiętam składnie podstawowych rzeczy, pamiętam że istnieje to czy tamto co można zastowować w rozwiązaniu, ale nie pamiętam jak wyglądało. Potrafię nawet czytając jakieś kody zapamiętać, że ktoś ciekawie coś rozwiązał, ale wtedy pamiętam bardziej takie słowne wyjaśnienie, że "użył takiej funkcji i dopisał jeszcze funkcje obsługującą to, a no i tutaj dał zamiast int var żeby później...." itp.
Po prostu powiedzcie czy wszystko macie w głowie i sięgacie do dokumentacji albo stackoverflow sporadycznie?