Studiowanie ale tak samemu

0

Cześć wszystkim,

Krótko o mnie, żeby było wiadomo skąd wynika pytanie/prośba:
Skończyłem licencjat z finansów, w trakcie zacząłem pracę w miarę w zawodzie, po paru miesiącach przekonałem się, że klepanie spacji w SAPie i wspinanie się po korpodrabince to nie jest moje marzenie, a że kiedyś próbowałem się bawić HTML'em i mi się całkiem podobało to zacząłem uczyć się front-end'u. Całkiem mi się podobało, problemem był brak ukierunkowania, umiałem jakieś różne pojedyncze rzeczy ale nie udawało się zlepić tego w całość, spiąłem się, odłożyłem poszedłem na bootcamp (o tym mogę kiedyś napisać ale ogólnie to temat nie na teraz), po bootcampie w miarę szybko znalazłem pracę jako junior front. 8 miesięcy - zmiana pracy i teraz kiedy jest ścisła współpraca z back-endem widzę swoje braki, nie mam wykształcenia inżynieryjnego, a chciałbym pójść dalej żeby nie być po prostu bezmyślnym klepaczem kodu. Stąd pytanie: jakich rzeczy powinienem się uczyć, żeby być z moją ogólną wiedzą mniej więcej na poziomie absolwenta politechniki? Czy jest coś takiego jak ogólny roadmap nie tylko na front/back-end ale żeby iść w stronę inżynierii programowania?( Rozważam OKNO PW, ale na daną chwilę z dzieckiem w drodze nie sądzę, że żona byłaby tym zachwycona ;) )

0

Fakt że na studia to raczej nie masz czasu ale możesz spróbować takiego myku że ściągnąć sobie zakres materiałów,tematów,zajęć z jakiejś uczelni z kierunku informatyki i zrobić rozeznanie w domu co wiesz na temat poszczególnych tematów a co jest dla ciebie totalną magią, na początku możesz łapać jakieś podstawy z poszczególnych zagadnień a z czasem uczyć się głębiej, jak napotykasz w temacie coś o czym nie wiesz to googlujesz łapiesz coś tam i dalej, w ten sposób myślę że jak byś był uparty to przerobił byś ten materiał w okrągły rok do poziomu przeciętnego studenta, oczywiście pomijając przedmioty typu statystyka... , ja w ten sposób wybiłem sobie studia II stopnia z głowy(lekko zawiedziony poziomem nauczania i tematyką studiów I stopnia na uczelni państwowej...) , dla chcącego nic trudnego;]

0

Dzięki, to tak zrobię ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ Znalazłem wykaz zajęć wraz z sylabusami z PW eiti, na początek pewnie starczy. Polecasz iść przedmiotami tak jak są podzielone na semestry, czy blokowo typu najpierw cała matematyka, a poyem przedmioty związane z programowaniem ?

1

Szczerze odradzam korzystanie z materiałów uczelnianych, jeśli Twoim celem nie jest zdobycie na tej lub podobnej uczelni tytułu. Program uczelni jest w większym stopniu nastawiony na potencjalną późniejszą karierę naukową (której podejmie się tylko garstka absolwentów), a nie na praktyczne wykorzystanie w jakimkolwiek innym celu. Oczywiście może się tak zdarzyć, że jakiś uczelniany materiał będzie bardzo dobry i bardzo przydatny, ale można to skwitować znanym powiedzeniem: "nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę wskazuje poprawną godzinę".

A w ogóle to mam wrażenie, że chcesz niemożliwego: studiowania, nie poświęcając na studiowanie czasu (bo żonie się to może nie podobać). No niestety, tak się nie da.

0

ścisła współpraca z back-endem widzę swoje braki,

Na czym te braki dokładnie polegają?

0

Dzięki za odpowiedzi, ze względu na to, że dziecko nie mogłem wcześniej się odezwać - braki u siebie widzę w łączeniu oop i funkcyjnego głównie i wchodzenia w kolejne płaszczyzny abstrakcyjnych obiektów.
Nie tyle nie chcę poświęcać czas na studiowanie, co chciałbym uczyć się tylko przydatnych rzeczy, ponieważ mam teraz na tyle mało czasu, że przypominanie sobie jak to szło z równaniami różniczkowymi niezbyt mi się uśmiecha ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1