Studia pomoc w wyborze

Witam

Jestem absolwentem technikum i od 2 lat lat interesuję się informatyka, a w szczególności programowaniem. Mam zamair wybrać sie na studia o ile zdam maturę (j.pol) XD
Na studiach informatycznych głownie będzie liczyc sie mateamtyka ktora poszła mi dość przecietnie podstawa ok 92%, rozszerzenie ok 70%, taki wynik niestety nie pozwoli mi sie dostać na AGH na EAlilB i IEiT chyba że po jakimś odwołaniu się uda,ale nie wiem czy jest sens się tam pchać. Kolega powiedział ze jest strasznie dużo nauki i nie ma czasu na nic innego (samorozwój itp).
Politechnika Krakowska oferuje także informatyke i tutaj jestem w dylemacie ponieważ jest ona na dwoch wydziałach i nie wiem, który wybrać. Wydzial WiEiK czy FMI, plan zajeć jeste bardzo do sb zbliżony, ale który wydział może być bardziej anstawiony na informatyke, programowanie itp? czy jest to kwestia tylko przedmiotów wydziałowych ?
O Uj-cie słyszałem też wiele opini ale kolega bardzo odradzał tą uczelnie, a z opini i rankingów wynika że jest to calkiem dobra uczelnia. Prosze o opinie na teamt uczelni, i ewentualnie jakieś wskazowki dotyczące studiow?

Idź na WIEiK xD

O PK bardzo źle się mówi ale nie wiem ile w tym prawdy (pewnie sporo)

jeśli nie jesteś z Krk możesz też pomyśleć o jakimś np. Wrocławiu albo właśnie UJ

Horns polecasz ten wydzial ? Sadzisz ze jest lepszy niz fmi pod wzgledem programowania?
Stivens tez czytalem sporo zlych opini na temat pk ale to od osob z internetu, a od znajomych ktorzy tam chodza slysze same pozytywy I chwala sb bardzo, we Wroclawiu nie mam mozliwosci rzeszow lub krakow tylko do wyboru z przewaga na krakow

Studiuje na WFMiI, negatywne opinie mają dużo związku z prawdą. xD Ogólnie to zależy na kogo trafisz, młoda kadra to w większości ludzie z małym pojęciem na temat przedmiotów, które uczą. Jest parę wyjątków, ale przeważnie nie nastawiałbym się na przyswojenie dużej ilości wiedzy. Z wykładami jest lepiej, na NIEKTÓRYCH, podkreślając to słowo, można dużo się dowiedzieć, ale to nadal mniejsza ilość. Niektóre osoby mają bardzo dużą wiedzę, a nie potrafią tego przekazać. Czy polecam? Nie, bo najważniejsze przedmioty (przynajmniej dla mnie) jak systemy operacyjne, algorytmika i architektura były na bardzo niskim poziomie - tutaj jest loteria z wykładowcami. Poza tym będziesz katowany elektroniką, której oczywiście tam cię nie nauczą oraz "programowaniem" niskopoziomowym, czyli napisz program w C lub assemblerze bez żadnego zrozumienia wedle instrukcji do laboratorium. Uczelnia ma bardzo słaby program nauczania, ni to programowanie wysokopoziomowe, ni to programowanie niskopoziomowe. Odnoszę wrażenie, że próbują na siłę kształcić studentów ku programowaniu niskopoziomowych, oczywiście z marnym skutkiem, bo brak odpowiedniej kadry do tego i sposoby nauki. Na WIEiK dużo lepiej nie jest, tylko tam to już całkowicie rzucą cię w elektronikę. Jedyne co WFMiI ma fajnego, to spoko kadrę z przedmiotów matematycznych, ostatnio uruchomili na drugim stopniu big data, gdzie statystyki uczy gość wykładający długie lata na uniwersytecie kalifornijskim, ćwiczenia prowadzi osoba również wykładająca długo za granicą, dlatego to może być jedyny sensowny kierunek kształcenia na tej uczelni. Z drugiej strony od znajomych z UJ i AGH nie słyszałem dużo lepszych opinii o swoich uczelniach, z UJ to jest też zabawna sprawa, bo opinie są jakoby absolwenci PK byli lepiej przygotowani do pracy xD co jest dosyć zabawne zważywszy na to jak wygląda kształcenie na PK. Tak z perspektywy, to myślę że wybór samej uczelni nie ma za dużego znaczenia, znajomy z samogłosek z AGH próbował w tym roku dostać się na staż programistyczny w tych samych firmach co ja, mnie się udało, a jemu nie. Myślę, że tutaj najważniejsza jest nauka po godzinach, bo sama uczelnia nie przygotuje cię najwidoczniej do podjęcia pracy sądząc po moim znajomym.

Na AGH na WIET na informatyce nie polecam jezeli nie masz dosc dobrze ogarnietego programowania (potrzebne są bardzo mocne podstawy) i jeszcze chcesz sie w jakis sposob samorozwijac w jakims hobby czy czymkolwiek innym poza studiami (zwlaszcza na pierwszy roku). Ale za to na takiej teleinformatyce masz już zdecydowanie więcej czasu dla siebie tylko ze bardzo duzy nacisk jest postawiony na matematyke na pierwszym roku (jeden semestr na całą analize matematyczna XD), ale idzie przeboleć, tyle że programowania na tym kierunku wiele nie oświadczysz - jest marginalne. Ale żeby nie było, jakbyś chciał bardzo dobrze ogarnąć programowanie to informatyka na EIiT jest bardzo dobra, tyle że wiele osób odpuszcza po pierwszy semestrze bo nie są gotowi na taki przeskok.

Na IEiT wcale dużo osób nie opuszcza. Może 10-20% wraz z delikwentami którzy muszą powtarzać rok bo nie są w stanie odrobić N uwalonych przedmiotów z nakładem kolejnych semestrów. Ogólnie stwierdzenie że jeśli się dostaniesz to papier masz prawie w kieszeni ma dużo wspólnego z prawdą. Później z różnych powodów może dojdzie do tego kolejne 5% (licząc spadochroniarzy). Na magisterce spokojnie z 60% oryginalnego składu nadal studiuje (reszta zwykle woli przejść sobie na pełen etat i żyć jak ludzie).

Z takich ciekawszych obserwacji jak ktoś się edukował w nieodpowiednim zakładzie to czasami tacy ludzie rezygnowali ze studiów zaraz przed pierwszą sesją z powodu stresu - mimo że ludzie o wiele mniej ogarnięci jakoś to wszystko pozaliczali. Nie radzę popełniać tego błędu.