Cześć.
Jaką mieliście wiedzę przed studiami, a jaką po roku studiów?
Jak już za te 2 lata pójdę na studia, chciałbym po max roku zacząć pracę, także chciałbym wiedzieć, ile muszę mniej-więcej wiedzieć.
0
0
Jak chcesz zostać programista to zacznij od nauki researchu bo było 1000 takich tematów. Ile można tłuc to samo
3
3
Jak chcesz po pierwszym roku zacząć pracę w zawodzie to musisz sam się uczyć, przerabiać tutoriale.
Studia są przereklamowane, to nauka wszystkiego po trochu, czyli po ogólnikach, żadnych konkretów. To sam student musi wiedzieć co chcesz robić w życiu i w tym kierunku SAM się rozwijać.
0
Czemu tak szybko i po roku?
Po 2 latach jest w miare łatwo ale po roku może być troche trudno...
0
a ja nie zdarzyłem zacząć studiów i już pracowałem, więc poszedłem na niestacjonarne i żyje :)
0
Studia są przereklamowane, to nauka wszystkiego po trochu, czyli po ogólnikach, żadnych konkretów.
@blondi Co znaczy "studia są przereklamowane" "student musi(...) SAM się rozwijać"? Masz na myśli, że mając 17 lat wszystkiego mam się nauczyć sam a studia to tylko papierek?
1
m4rku1s napisał(a):
Studia są przereklamowane, to nauka wszystkiego po trochu, czyli po ogólnikach, żadnych konkretów.
@blondi Co znaczy "studia są przereklamowane" "student musi(...) SAM się rozwijać"? Masz na myśli, że mając 17 lat wszystkiego mam się nauczyć sam a studia to tylko papierek?
Musisz się sam rozwijać w tej dziedzinie, która ciebie interesuje. To co na studiach z danego języka np z C# ogarniesz przez cały semestr to sam ogarniesz wieczorami w 1-2 miesiące a przez cały semestr będziesz na takim poziomie, że będziesz mógł iść nawet na juniora do pracy.
0
Prawdę mówiąc to siedzę drugi tydzień przed komputerem, całe dnie i noce. Spać chodzę o 3-4 wałkując kod Java. czego się sam nauczyłem? typów danych, pętli for, instrukcji sterujących, operowania skanerami. a najbardziej skomplikowany program jaki napisałem to taki do liczenia długości odcinka i jego środka: http://4programmers.net/Pastebin/4325. Przez ostatni tydzień wałkuje paradygmaty, programowanie obiektowe i w żaden sposób tego nie mogę pojąć. Liczyłem właśnie na studia, ale teraz to trochę mi podcięliście skrzydła:D Jestem tak bardzo oporny w nauce, że nie wyobrażam sobie pracy jako junior po jednym semestrze? Teraz, kiedy siedzę non stop na waszym forum, przed różnymi kursami nauczyłem się tak mało. I tutaj się pojawia pytanie "czy to na pewno praca dla mnie?". Kręcą mnie te wszystkie kody, ale chyba zamiłowanie to nie wszystko, prawda?