Ogólne pytanie poczatkującego.

0

Siemanko, jako , że to mój post chcialbym wszystkich powitac.

Programowania uczę się dopiero od miesiąca, poświęcam na to okolo 1-2godzin dziennie, czyli praktycznie caly moj wolny czas, zaopatrzylem sie w ksiazke J.Grebosza "Symfonia C++" i troszke sobie pisze w Code::Blocks.

Jednakze nie jestem zadowolony ze swoich postepow, gdyz nie potrafie zrobic niektorych zadan z ksiazki. Nie wiem, czy to wynika z tego, ze jestem za ciemny, czy z tego, ze brakuje troche(troche duzo) praktyki. Staram sie czasami przerabiac dany rozdzial po 2-3 razy, ale i tak dochodze do pewnego punktu w swoich programach i sie zawieszam, po prostu nie wiem co dalej zrobic.

Chcialbym sie dowiedziec jak to wygladalo w Waszych przypadkach, tzn. jak wygladaly Wasze poczatki. Ile czsu poswiecaliscie na nauke, ile czasu zajelo Wam dojscie do zadowalajacego Was poziomu.

Pozdrawiam.

3

Nie spotkałem żadnego naprawdę dobrego fachowca który byłby zadowolony ze swego poziomu (nie tylko w programowaniu).

0

Przecież na te wszystkie pytania odpowiedzi są w książce, a programy, które autor proponuje są zazwyczaj proste(chyba, że są zaznaczone jako "dla wtajemniczonych"). Aczkolwiek wg mnie nie musisz robić wszystkich zadań, które tam są proponowane aby zrozumieć ideę programowania.

4

@Bartolini89
Hey :)

Spokojnie, miesiąc po 1-2h to bardzo mało czasu, więc się nie przejmuj tym, że nie widzisz postępów.

Jest taka zasada, która mówi, że żeby osiągnąć poziom ekspercki w danej działce potrzebne jest 10000 godzin (ew. podaje się inne wartości, ale ja lubię tą okrągłą decymalnie liczbę) - a więc jeszcze dużo przed Tobą :)
Póki co ucz się jak możesz, a jeśli za rok stwierdzisz, że przez ten rok się nic nie nauczyłeś, to wtedy się martw.

Jeśli chodzi o samą naukę, to kontynuuj to co robisz. Staraj się też przepisywać kod z książki, oraz analizować kod innych programistów (i starać się zrozumieć co dany kawałek robi, i czemu akurat tak został napisany a nie inaczej).

Postaraj się też jak najwięcej problemów rozwiązywać samemu, ewentualnie wyszukując odpowiedź na necie. Raczej unikaj pytania na forach jak coś konkretnie rozwiązać. (Rzuć okiem na http://gynvael.coldwind.pl/?id=238 "4. Jak samodzielnie rozwiązywać problemy?" oraz ).

Co do "zadowalającego poziomu", to mniej więcej się zgodzę z tym co _13th_Dragon napisał - zawsze będziesz wiedział, że jest coś, czego nie wiesz i czego wartoby się douczyć. Natomiast w pewnym momencie osiągniesz taki poziom, że będziesz wiedział, że w skończonym czasie możesz w zasadzie napisać co chcesz (wliczając w to douczenie się tego, czego nie wiesz), nawet w języku, który pierwszy raz widzisz na oczy (oczywiście taki kod nie będzie piękny, niemniej jednak możliwy). Zazwyczaj do takiego poziomu dochodzi się w kilka lat (powiedzmy 5-10).

Wiem, że te liczby, które rzucam, mogą Ci się wydawać dość duże, ale szczerze, to nie ma sensu się nimi przejmować. Jeśli programowanie / nauka programowania sprawia Ci przyjemność, to te liczby są zupełnie nie istotne - rób to co lubisz, a reszta przyjdzie sama :)

Odpowiadając na resztę Twoich pytań:
Hmm, moje początki wyglądały tak, że miałem ksero książki o języku programowania i starałem się przepisywać z niej kod, a potem go lekko modyfikowałem i obserwowałem co się zmienia w zachowaniu programu. A przy okazji starałem się pisać własne programy, które nie zawsze robiły coś sensownego.
Poza przepisywaniem kodu za bardzo z książki nie korzystałem, tj. nie czytałem opisów programów ani funkcji, ale to raczej z powodu tego, że miałem wtedy 6 lat i czytać po prostu nie umiałem ;)
Zresztą, wtedy świat był prostszy, i nie jestem przekonany czy tamte metody nauki się by dzisiaj dobrze sprawdziły.

Na programowanie poświęcałem większość wolnego czasu (zazwyczaj kilka godzin dziennie, czym dalej w las tym więcej).
A dojście do zadowalającego poziomu (a raczej poziomu, w którym w miarę płynnie umiałem programować) zajęło mi dobre 10 lat.

0

Jeśli masz problem z jakimś aspektem programowania to używaj przede wszystkim googla... W książce są zapisane mądre rzeczy jednak nie znajdziesz tam wszystkiego. Ja ucząc się programowania w pierwszych tygodniach tłumaczyłem sobie to w sposób "no bo używać googla to tak trochę na łatwiznę". Teraz widzę jak bardzo się myliłem. Duża część czasu pracy programisty polega na szukaniu różnych rozwiązań między innymi w googlach.
Co więcej staraj się używać googli w języku angielskim. Nauczysz się czegoś na temat programowania i dodatkowo doszlifujesz język obcy. 2 pieczenie na jednym ogniu ;)

0

Witam,

Ja polecam ci przerobić pare kursów internetowych- tam jest zazwyczja bardzo dużo praktyki a mało teorii.

1)Ja polecam ci przerobić pare kursów internetowych- tam jest zazwyczja bardzo dużo praktyki a mało teorii.

Lub po angielsku tu jest troche obszerniej ;)
2) http://www.cplusplus.com/

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1