Wybór kierunku z programowaniem

Witajcie. Za tydzień piszę maturę i pora pomyśleć nad szkołą oraz kierunkami. Generalnie wybrałem już 2 kierunki.

• informatyka
• telekomunikacja

Wszystko zależy od tego, jak pójdzie matura, uczelnie które wybrałem to: Politechnika Świętokrzyska oraz AGH (chciałbym AGH ale.. wszystko zależy od matury i pewnie zostanie politechnika o ile w ogóle się gdzieś dostanę). Mam kilka pytań odnośnie dalszej przyszłości.

1. Jak jest z pracą po Polibudzie i po AGH na wyżej wymienionych kierunkach ?
2. Czy na telekomunikacji jest programowanie i co się po tym robi (gdzie można pracować) ?
3. Jakbym składał na AGH na informatykę (chcę, aby było programowanie) to mam wybrać ten kierunek: Wydział Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Inżynierii Biomedycznej ? [samogłoski ?]
4. Znacie jakieś inne dobre uczelnie, gdzie coś nauczą i jest po nich praca na terenie Kraków/Kielce ?

Dziękuję za każdą odpowiedź :)

0. Na AGH masz też "teleinformatykę".
1. Nie znam nikogo kto po 3 roku informatyki na AGH miałby problem ze znalezieniem pracy.
2. Jest programowanie ale znacznie mniej niż na kierunkach informatycznych. Za to jest dużo więcej przedmiotów związanych z sieciami komputerowymi i ich administrowaniem.
3. Nie ma już samogłosek (jak chyba widzisz zresztą po skrócie wydziału który podałeś: EAIiB to nie jest EAIiE). Informatyka która była wcześniej na samogloskach jest teraz na wydziale IEiT (Informatyki, Elektroniki i Telekomunikacji). Informatyka stosowana na wydziale który podałeś to jest "informatyka stosowana w automatyce" i jest prowadzona przez katedrę automatyki a nie informatyki.
4. Masz jeszcze Politechnikę Krakowską i masz UJ.

Generalnie na agh jest dużo tych informatyk. Do tych najbardziej popularnych zaliczają się właśnie kolejno informatyka jak to często mówią "czysta" - wydział IEIT, informatyka stosowana - EAIiIB no i informatyka stosowana na FiIS. Wszędzie się z programowaniem spotkasz, najwięcej na czystej informatyce, ale próg też najwyższy (tutaj progi http://forum.ms.agh.edu.pl/viewtopic.php?t=17335). Pamiętaj, że co roku te progi też się zmieniają także bywa różnie. Na pokrewnych kierunkach typu elektronika i telekomunikacja, teleinformatyka, elektrotechnika, automatyka i robotyka też jest programowanie rzecz jasna, ale wiadomo mniej. http://forum.ms.agh.edu.pl/viewtopic.php?t=9337 <- tutaj wątek, porównanie 3 informatyk na agh, które już wyżej wymieniłem. Z opiniami spotkasz się różnymi na temat wszystkiego, musisz zdecydować. Nie ma jednoznacznie powiedziane co jest lepsze i gorsze. Sam rok temu stałem przed tym wyborem i wybrałem informatykę na FiIS. Jeśli masz jakieś pytania, to pisz. Polecam także http://syllabuskrk.agh.edu.pl/2012-2013/pl/treasuries/academy_units/offer gdzie możesz dokładnie sprawdzić wszystkie przedmioty, ile godzin, jakie itd itd.

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, AGH raczej odpadnie, bo zwyczajnie się nie dostanę.
A jak na Politechnice Krakowskiej ? Słyszałem, że profesorowie "gnoją" uczniów na NIEKTÓRYCH (nie wszystkich) wydziałach. Czy to prawda ?
Ponadto, gdybym miał wybierać między Politechniką Świętokrzyską a Krakowską, to którą wybrać?

Gnoją tzn czepiają się o byle co, lubią często oblewać studentów, są niemili dla zdających ;) (chociaż to bardziej od osoby zależy)

@quus bujdy ludzi którzy olewali naukę a potem wylecieli. No bo co mają powiedzieć? "Jestem głupi i się nie uczyłem więc mnie oblali"? Wstyd im, więc wymyślają bajki ;]
Fakt, bywają na studiach prowadzący z którymi jest ciężko, bo są czepliwi czy wymagający, ale nie widziałem jeszcze sytuacji żeby jakiś prowadzący się na kogoś "uwziął". Ot po prostu u niektorych każdy ma ciężko.

Zdarzają się tacy, którzy oblewają bez powodu. Znam takiego jednego z W4 PWr... Twoja ocena zależy tylko i wyłącznie od stanu psychicznego wykładowcy w danej chwili. Możesz umieć wszystko, odpowiadać jako jedyny na pytania, do tego prawidłowo, gdy inni się nie odzywają, a na koniec dostać "pałę" jako jedyny, tak o, dla zasady. Możesz też nie odzywać się w ogóle i zaliczyć. Tacy się zdarzają, rzadko, ale jednak, nie wiem czy mają jakieś specjalne układy z rektorem.

bujdy ludzi którzy olewali naukę a potem wylecieli. No bo co mają powiedzieć? "Jestem głupi i się nie uczyłem więc mnie oblali"? Wstyd im, więc wymyślają bajki ;]

Zgadzam się. Ogólnie, uważam, że nie powinieneś kierować się takimi opiniam za bardzo. Wszystkie opinie są subiektywne i jest u mnie pare osób na roku, które są przekonane, że każdy prowadzący dąży tylko do zmniejszenia ilości studnetów, co jest zupełną nieprawdą. Może trafić się ktoś u kogo jest dość ciężko albo ma specyficzne podejście itd. ale mimo wszystko wydaje mi się, że ciężko jest trafić na kogoś, kto naprawdę celowo chce się pozbyć po prostu studenta. Co do bycia niemiłym dla zdającego, to też zależy od tego jak odbiera się drugiego człowieka i od przekazu informacji. Jedni mówią, że ćwiczeniowiec wyzywa nas od "jaskiniowców", a inni, że ćwiczeniowiec mówi, że "wyprowadzi nas z jaskiń" :D Jak dla mnie to oba hasła mają zupełnie różny wydźwięk, także myślę, że do wszystkiego podejść trzeba z pewnym dystansem.

Bujdą jest twierdzenie, że każdy wykładowca jest miły, sprawiedliwy i w ogóle nadaje się na bycie dydaktykiem. Jeśli ktoś tak uważa, powinien natychmiast przestać palić trawkę.

Wydaje mi się, że nikt w to nie wątpi, ale nie należy też przesadzać w drugą stronę.

ok, sądząc po wynikach mojej matury wybiorę chyba krakowską. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
Teraz zastanawia mnie czym różni się informatyka na Wydziale Fizyki, Matematyki i Informatyki od tej na wydziale Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej (która pasuje bardziej do moich upodobań). Wydaje mi się, że ta na Wydziale Fizyki, Matematyki i Informatyk ale czekam jeszcze na opinie bardziej obeznanych studentów

bump, ktoś potrafi wyjaśnić na czym polega różnica i która bardziej pasuje do moich upodobań z postu 1?

Rozumiem że jesteś zbyt leniwy żeby popatrzeć w syllabusy?