Witam,
Mam do czynienia z małych/średnim projektem bazodanowym 100 - 200 tabel. Jak wiadomo w Oracle PL/SQL mamy pakiety pozwalające na grupowanie procedur w ramach RDBMS w PostgreSQL nie ma takiej opcji. Można założyć, że jeden program po stronie RDBMS składa się z kilkunastu mniejszych procedur oraz typów rekordowych. Zastanawiam się czy biznesowo taki niezależny moduł PostgreSQL nie jest sensownie umieścić w oddzielnym schemacie bazy, po to aby móc łatwiej przejrzeć jakie typy danych i procedury należą do tego schematu. Potencjalna zaleta jest taka, że jest mniejsza kolizja nazw i można korzystać z mniejszych nazw (inaczej wprowadzam prefix trochę jak w języku C mojprefiks_nazwatypu lub mojprefiks_nazwaprocedury). Z drugiej strony jak wprowadzę schemat to będzie niewiele lepiej, bo będę miał myscheme.mytype lub myscheme.myprocedure i pisanie zapytań będzie bardziej upierdliwe.
Wady:
- wydluża się tworzenie zapytań, ponieważ wszystko nie leży w jednym schemacie bazy
Zalety:
- lepsza seperacja biznesowa procedur i typów danych (rekordowe), które nie powinny być stosowane w innych częściach systemu, może być przydatne gdyby projekt rósł
Pytanie, czy stosowanie schematów w tak małych projektach me sens, czy to raczej armata na muchę?
Pozdrawiam,