[Zalozenia] HTML we tekstach (lub XHTML)

0

Nalezy sie zastanowic czy warto udostepniac uzytkownikowi HTML (przynajmniej niektore znaczniki), czy opracowac jakis alternatywny format (tak jak np. na wikipedii) ktory w locie bedzie konwertowal ow format na znaczniki HTML.

Np. na pewno nie raz zaistnieje koniecznosc dodawania tabel HTML. Wtedy nalezy umozliwic korzystanie ze znacznikow

. Natomiast wyswietlajac tekst nalezy konwertowac znaki nowej linii \n na <br>. Jezeli wiec uzytkownik doda tabele:</p>

To system zamieni znaki nowej linii na br. Wtedy pomiedzy wierszami tabeli powstana luki.

Inna propozycja: moze calosc tworzyc w XHTML? Ale XHTML jest bardziej rygorystyczny (tj. jakis blad w kodzie moze spowodowac niemoznosc wyswietlenia strony).

0

Każdy inny popularny na 4p język programowania (wiem, wiem, XHTML to znacznikowy, ale to teraz mało ważne) jest ZNACZNIE bardziej rygorystyczny, a jakoś nikomu to nie przeszkadza. Więc jeśli ktoś dodaje ";" po każdej instrukckji w C++/Delphi/PHP, nic mu się nie stanie jak doda wszystkie elementy potrzebne do uzyskania poprawnego XHTML - nie jest ich też znów tak dużo.
Czyli jestem za pełnym XHTML. Formatowanie wiki jest dobre, jak gdzieś mają pisać osoby które nie mają pojęcia o XHTML/CSS, nam ono chyba nie jest potrzebne.

0

Nie dokladnie mi o to chodzi. Jezeli ktos namiesza kod XHTML to przegladarki moga w ogole nie dopuscic to wyswietlania strony i wywala blad. Natomiast w przypadku HTML najwyzej strona zostanie wyswietlona nie tak jak trzeba.

0

A co za problem, dodać informację że w artykułach jest wymagany poprawny XHTML? Nauczyć się można zasad w 10 minut, a daje przynajmniej duże możliwości jeśli chodzi o prezentację artykułu, że tak powiem.
Jak ktoś mimo tego nawali błędów i powpisuje jakieś pierdoły, artykuł się ukryje dla wszystkich poza autorem, żeby poprawił :P

0

Hehe, no nie wiem :] Zawsze sie ktos znajdzie kto zrobi zle lub po prostu sie pomyli. Czekam tez na opinie innych.

0

Nauczyć się można zasad w 10 minut,

chyba zapoznać? to XHTML jakieś powalone jest przed chwilą looknąłem o tym co nieco, zresztą HTML taki zły nie jest nie ma się co bać tylko trzeba udostępniać niezbędne i nie szkodliwe znaczniki

0

chyba zapoznać? to XHTML jakieś powalone jest przed chwilą looknąłem o tym co nieco, zresztą HTML taki zły nie jest nie ma się co bać tylko trzeba udostępniać niezbędne i nie szkodliwe znaczniki

Jak się umie HTML, to i nauczyć. Różnice są niewielkie (chociaż ważne).
A co do tego, że powalone... Jakieś uzasadnienie bym mógł zobaczyć? Bo na razie twoja wypowiedź nie jest warta funta kłaków, każdy może stwierdzić że coś jest powalone.
HTML jest po prostu martwą technologią, tylko czekać aż zostanie wrzucony do działu "przestarzałe"...

A co do tagów - po co jakieś ograniczenia? Jak ktoś będzie chciał coś porządnego napisać, ograniczenia będą tylko przeszkadzać. A jak ktoś się będzie bawić w rozwalanie layoutu strony - wywalić "artykuł" w cholerę i tyle, razem z kontem.

0

Adam: jak do tej pory zepsute strony xhtml przegladarki wciaz wyswietlaly mi (chociaz juz niekoniecznie poprawnie). To jest xhtml a nie xml. Oparte na xml, ale wciaz jest pewien margines bezpieczenstwa.
koxak: ja tez przylaczam sie do pytania. Co w nim jest takiego powalonego?
Roznice pomiedzy html 4.01 a xhtml 1.0 sa naprawde niewielkie. Skoro twierdzisz, ze jest powalony, to skreslasz rowniez html.

0

Znacznikow wszystkich i tak nie mozna wlaczyc. Z jednej strony JavaScript - trzeba wylaczyc znacznik <script>.

Druga sprawa: jezeli uzytkownik chce wstawic w artykul jakis fragment kodu HTML, to zostanie on potraktowany jako wlasnie kod HTML i - zostanie zinterpretowany przez przegladarke.

Jeszcze jedna uwaga: eksporr do XML, a konkretnie do formatu DocBook. Takze np. znacznik XHTML - <a> musialby byc w procesie eksportu do DocBook zamieniany na znacznik <ulink>. Tak samo ze znacznikami

,

itp. Tak wiec pozostajemy nadal przy znacznikami XHTML, czy kombinujemy jakis inny system?</p>

0

A ja sobie mysle ze :

  1. XHTML jest nawet latwiejszy do kontrolowania niz HTML
  2. nawet nie trzeba nam do tego pisac zadnego kodu /parsera

Przeciez isnieja dla XML pliki ktore definiuja co dany typ pliku XML moze/musi zawierac. Sa takze dostepne walidatory , ktorym nalezy wskazac plik <ort>regol </ort>i plik do walidacji, a one przeprowadza kontrole pliku.
Proponuje zatem aby przed umieszczeniem kodu uzyskanego od uzytkownika w bazie dodac jeszcze jeden krok ktory sprawdzalby poprawnosc tegoz i w razie bledow przerwal operacje dodawania danych odpowiednio informujac uzytkownika. W ten sposob wymosimy poprawnosc jak i ograniczenia na zawartosci kodu.

0

nalzey udostepnic niektore znaczniki. jak na allegro i nie udostepniac href zeby nie dawac linkow do stron z wirusami itd. pozdro

kiedy zdejmiecie mi bana PLIS

0

A jak Ty sobie wyobrażasz stronę encyklopedii bez tagu <a> lub odpowiadajacego? W każym wypadku może zajść potrzeba podania linku do jakiejś strony i co wtedy?

0

Wydaje mi sie ze mozna udostepnic wiekszosc tagow XHTML oraz niektore tagi dodatkowe - np. <url> <image> <classname> itp.

0

Co do sprawdzania kodu proponuje zastosowanie Tidy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1