Wątek przeniesiony 2021-09-09 15:01 z Społeczność przez cerrato.

Skąd wzięła się nienawiść do PHP-powców?

5

Tak jeszcze w temacie wydajności - jak już wiele razy pisaliście, duża część hejtu to powtarzanie jakichś rzeczy sprzed X-lat. Co do wydajności - niedawno wprowadzili JiT, pisał o tym chociażby @Adam Boduch na blogu - W grudniu prawdopodobnie poj.... Zresztą nie jest to żadna wiedza tajemna, piszą także na oficjalnej stronie PHP - https://www.php.net/releases/8.0/en.php.

I teraz co macie na myśli pisząc o niskiej wydajności - mity powstałe w czasach PHP4, czy jakieś rzeczowe, aktualne benchmarki, wykonane na aktualnych wersjach?

0
cerrato napisał(a):

I teraz co macie na myśli pisząc o niskiej wydajności - mity powstałe w czasach PHP4, czy jakieś rzeczowe, aktualne benchmarki, wykonane na aktualnych wersjach?

Krytykowany już dzisaj benchmark, ale znów wkleję The Computer Language Benchmarks Game.
PHP jest w wersji 8.0.0 i jest sporo wolniejszy od Javy

2

@KamilAdam: Tak, widziałem ten link (był chyba wstawiany gdzieś wcześniej w tym wątku). Nie chcę go podważać, nie mam też czasu żeby szczegółowo przeglądać podaną stronę, ale nie wiem jak PHP było ustawione, czy JiT aktywne itp. Znaczy - nie podważam i nie neguję, ale ponieważ nie znam jego szczegółów, to nie brałbym tego jako prawdy objawionej.

Zresztą sama metodyka prowadzenia testu też ma wpływ na wyniki - jak widać w poniższym linku, ten sam test, ale puszczony różną ilość razy, daje różne wyniki - raz PHP jest wolniejsze od Javy, raz szybsze - https://www.toptal.com/back-end/server-side-io-performance-node-php-java-go

0

Czy hip-hop PHP z którego korzystał facebook nie skończyło się klapą i przepisaniem na jave?

Sam korzystam głównie z Pythona, jest wolny ale zrobiono "kleje" w C/C++ - umożliwia to pisanie w Pythonie a złożone operacje są wykonywane przez kod w C/C++ z bibliotek (numpy)

Czy to prawda, że większość funkcjonalności w PHP jest napisana funkcyjnie i obiektowo? Można sobie wybrać i w zasadzie powstał chlew?

4

@Marcin Marcin: nie kojarzę historii FB, może było w PHP i się przesiedli. Ale to totalnie o niczym nie świadczy. Bo dawanie jako argumentu przeciw językowi w stylu jedna z największych i najbardziej obciążonych stron na świecie zmieniła tą technologię na coś innego to jest coś na zasadzie Widziałem na YT że w Ferrari lubi strzelić pasek rozrządu, więc zostanę przy moim Polo ;) Zupełnie nie ten kaliber, nie ma w ogóle o czym mówić.

1

@Marcin Marcin: Czy hip-hop PHP z którego korzystał facebook nie skończyło się klapą i przepisaniem na jave?

Rzeczywiście argument po chooyou...

@Marcin Marcin: Sam korzystam głównie z Pythona, jest wolny ale zrobiono "kleje" w C/C++ - umożliwia to pisanie w Pythonie a złożone operacje są wykonywane przez kod w C/C++ z bibliotek (numpy)

W PHP można robić tak samo.

Czy to prawda, że większość funkcjonalności w PHP jest napisana funkcyjnie i obiektowo? Można sobie wybrać i w zasadzie powstał chlew?

Jak mieszasz wszystko w jednym projekcie to tak. Poza tym ten chlew póki co zapewnia kompatybilność wsteczną, a w nowych projektach nie musisz go używać.
W każdym języku możesz zaimplementować ciulate biblioteki i potem krzyczeć, że jest chlew.
Także to raczej kwestia programisty czy zrobi chlew czy nie...

1
katakrowa napisał(a):

Wg mnie chyba nie rozumiesz istoty języka.
0. ( wydajność ) owszem słaba ale nie do tego go stworzyli. Podobnie jak Java, Python, Javascript ...

Wszystkie które wymieniłeś są szybsze od PHP.

  1. ( typowanych tablic ) Wymaganie typów od języka nietypowanego ( do wersji 7 ) to brak zrozumienia istoty rzeczy ;

To po hugo piszesz że

Gdyby potrafili to widzieliby, że jest to kompletny język, w którym da się zrobić wszystko jak w każdym innym sensownym języku.

  1. ( wskaźników ) Masz referencje - żaden tego typu język ( javascript, python itp.. nie mają wskaźników );
  2. ( przetwarzania macierzy ) Ojejku jejku to brak biblioteki a nie kwestia języka - napisz to sobie i będziesz miał.

Pytasz czego mi brakuje a potem "napisz sobie". Nie obrażaj się jak baba, po prostu zaakceptuj że język PHP nie jest idealny i swoje braki ma.

  1. j.w.
  2. ( typów zbiorowych )możesz używać array bez wartości ( same klucze )

OK. Niestety nie działa w czasie kompilacji parsowania.

  1. ( funkcji do przeszukiwania tablicy ) jakich konkretnie ?

Takich które działają zgodnie z oczekiwaniem. Dodałem przykłady kiedy te istniejące nie działają, proponuję się zapoznać.

Z tego co piszesz to najlepiej pisz w C++, Delphi itp.. Wymienione rzeczy to cechy języka a nie braki. Do tego w wielu sytuacja są jego zaletami.

Aha! Czyli to cechy, nie braki. Teraz już wszystko rozumiem.

1

ja nigdy nie spotkalem sie z nienawiscia hehehe ale kazdy jezyk jest taki sam. Każdy jeden, nie ma znaczenia w czym piszesz

4
katakrowa napisał(a):

Wg mnie chyba nie rozumiesz istoty języka.

Gdyby potrafili to widzieliby, że jest to kompletny język, w którym da się zrobić wszystko jak w każdym innym sensownym języku.

W nowym PHP jest typowanie a bez typowania też da się wygodnie pisać. 25 lat piszę w językach typowanych, a około 15 w PHP i nie odczuwam braków ani przy prostych ani przy zaawansowanych projektach. Twierdzenie, że bez typowania nie da się żyć jest zwykłą nieprawdą i nadużyciem.

katakrowa napisał(a):

Pytasz czego mi brakuje a potem "napisz sobie". Nie obrażaj się jak baba, po prostu zaakceptuj że język PHP nie jest idealny i swoje braki ma.

Biblioteki w danym środowisku to nie cecha języka. W C++ na AVR nie ma wielu bibliotek a to nadal C++. Więc to nie jedynie kwestia samego języka ale całego środowiska. Zatem jeśli porównujemy języki to także uważam za nietrafiony argument. Nie w każdym C++ masz te same biblioteki.

Typu zbiorowego nie ma... doprawdy bez tego także da się żyć. Możesz sobie zrobić klasę i posługiwać się polami jest masa alternatywnych metod, które są równie wygodne i wspierane przez niemal każde IDE.

katakrowa napisał(a):

Pytasz czego mi brakuje a potem "napisz sobie". Nie obrażaj się jak baba, po prostu zaakceptuj że język PHP nie jest idealny i swoje braki ma.Aha! Czyli to cechy, nie braki. Teraz już wszystko rozumiem.

Mam przesłanki z Twoich wypowiedzi by sądzić, że właśnie nie rozumiesz.

Można by rzec, że w C++ nie ma funkcji EVAL i nie da się bez niej żyć. Nie można też dynamicznie tworzyć kodu, który się wykona i wielu rzeczy które sąmożliwe w językach interpretowanych a niemożliwe w kompilowanych.

3

@katakrowa: Można by rzec, że w C++ nie ma funkcji EVAL i nie da się bez niej żyć.

  • w sumie to nie można, bo w C++ w zasadzie możesz to zrobić używając każdego języka skryptowego, więc argument akurat nietrafiony.

25 lat piszę w językach typowanych, a około 15 w PHP i nie odczuwam braków ani przy prostych ani przy zaawansowanych projektach.

  • może pomińmy kto ile lat w czym programował, bo ani nie jest to dobry argument ani nie jesteś tu najstarszy stażem.

Twierdzenie, że bez typowania nie da się żyć jest zwykłą nieprawdą i nadużyciem.

  • zgadzam się. Tylko kto tak twierdzi?
4
vpiotr napisał(a):

@katakrowa: Można by rzec, że w C++ nie ma funkcji EVAL i nie da się bez niej żyć.

  • w sumie to nie można, bo w C++ w zasadzie możesz to zrobić używając każdego języka skryptowego, więc argument akurat nietrafiony.

25 lat piszę w językach typowanych, a około 15 w PHP i nie odczuwam braków ani przy prostych ani przy zaawansowanych projektach.

  • może pomińmy kto ile lat w czym programował, bo ani nie jest to dobry argument ani nie jesteś tu najstarszy stażem.

Chciałem tylko pokazać, że w tych kwestiach nie urwałem się w z choinki, a do różnych zastosowań dobieram odpowiednie narzędzie. nie pisałbym wszystkiego w Delphi / C++ znając PHP bo to zwykła głupota. Jak ktoś lubi pisać strony WWW w c++ to oczywiście jego sprawa ja zdecydowanie wolę do tego użyć PHP bo:

  • mam tańszych programistów ;
  • wspiera to każdy nawet najtańszy hosting ;
  • jest narzędziem niemal stworzonym do robienia stron WWW a przy okazji jest kompletnym językiem, w którym można oprogramować co się tylko chce jeśli nie ma "gotowców" ;
  • z każdą wersją jest coraz lepszy a złe opinie to głównie zasługa wersji 3,4,5, które już od dawna odchodzą w zapomnienie.

Jak ktoś lubi pisać aplikacja z GUI w PHP to też jego sprawa przy czym ja bym tego nigdy nie zrobił po pisanie aplikacji GUI w PHP jest jak pisanie stron WWW w C++.
Jak ktoś chce wykonywać operacje na macierzach w PHP to też jego sprawa ja bym tego nigdy nie zrobił.
Jak ktoś lubi obrabiać JSON'y cz XML'e z dynamicznie zmieniającą się strukturą w C++ też może ale ja wolę do tego wykorzystać PHP.

Nikogo nie zmuszam do pisania w PHP. nie lubisz, nie umiesz nie pisz. Jedynie nie zgadzam się z niektórymi opiniami na jego temat.
Pomijając to, że taki JavaScript jest w porównaniu do PHP "fiśnięty" o kilka rzędów bardziej, a ten bezmyślny hejt do nie zalewa... Dlaczego?
Uważam, że to bardzo dobry język do wielu zastosowań w szczególności w WEB. Ma także wiele zastosowań gdzie jest bezkonkurencyjny.

Twierdzenie, że bez typowania nie da się żyć jest zwykłą nieprawdą i nadużyciem.

  • zgadzam się. Tylko kto tak twierdzi?

Myślę, że wielu w tym ja.

2

Podsumowując, jak zaznaczył autor postu w tytule, są programiści i są PHP-powcy.

5

Jak dla mnie to osoby hejtujące dzielą się z grubsza na kilka grup:

  • osoby z wysokimi kompetencjami, które widzą niedociągnięcia PHP i o nich piszą dość rzeczowo (bardzo mały procent i trudno to w sumie nazwać hejtem)
  • osoby, które ostatnie zetknięcie miały z PHP 3/4/5 i ciągle piszą o tych wersjach PHP
  • osoby, które klaszczą jak u Rubika "bo to modne" - tu widzę, że to są osoby najbardziej pewne tego co piszą i zarazem nie potrafiąc w ogóle uargumentować swojego zdania
  • osoby, które mają swoje jedynie słuszne pojęcie dobrego języka i nie uznają nic co odbiega od ich standardu (sporo w tym wątku było takich wypowiedzi)
  • jest jeszcze spora grupa, która do PHP nic nie ma, ale po prostu "tak się utarło" - sam sobie czasami żartuję z PHP mimo, że w nimi pracuję

Co do jakości PHP to osobiście uważam, że nie jest to piękny język, ma swoje wtf, ale w tym do czego został stworzony (stronki małe i średnie) się po prostu sprawdza bardzo dobrze. O dziwo nawet z ostatnimi wersjami nadaje się do dużych projektów i coraz częściej przebija się do świata korpo bo biznes zauważył, że ma znacznie lepszy time to market i niższy koszt niż tradycyjne korpo technologie.

Sam do PHP trafiłem w ten sposób, że hobbystycznie programowałem w PHP od wersji 4 robiąc jakieś bzdury typu księgi gości i tak sobie razem z tym językiem ewoluowałem - frameworki, dockery, alternatywne bazy danych, jakieś zabawy z AWS itd.
Do komercyjnego programowania trafiłem gdy już była wersja PHP 7 i od razu były to spore projekty w kategoriach PHP, czyli średnie w pojęciu korpo) - standarowe ~4-6 devów w zespole, + np. z szyna danych czy integracje z SAP, chmura etc. Czyli ogólnie miejsce, gdzie obecnie kończą się zastosowania PHP i faktycznie zaczynają lepiej sprawdzać się korpo języki.

Szczerze mówiąc jak trafiałem do komercyjnego programowania to na PHP padło bo w tym czułem się najlepiej i miałem w planach zrobić migrację do Javy bo wierzyłem w te wszystkie rzeczy, które się pisze, że w PHP robi się małe stronki, pensje są głodowe itp.

Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że w PHP robi się fajne projekty, pensje jakoś specjalnie nie odbiegają od korpo technologii (mówię o programowaniu w PHP nie robieniu stronek) i co dla mnie najważniejsze to jest ogrom pracy zdalnej i nie trzeba pracować w korpo aby zarabiać +20k. Projekty mają też zazwyczaj krótki cykl życia (5-10 lat) więc, jest spora szansa pracowania z nowymi technologiami. Dla przykładu ja obecnie pracuję w PHP 7.4 + 8.0, a najnowszy projekt zaczynamy w 8.1 (jeszcze przed oficjalnym releasem, który będzie dopiero w grudniu) Konkurencja też jest znacznie mniejsza niż w innych technologiach. To pewnie dzięki temu hejtowi, bo wiele osób ucieka z PHP w okolicach studiów. Paradoksalnie więc ten hejt nawet jest mi trochę na rękę ;-)

Reasumując PHP w tym do czego został stworzony się po prostu dobrze sprawdza i mimo, że ma swoje wady to robi robotę. Kasa się zgadza, projekty są ciekawe i nawet dłuższa praca z PHP nie powoduje upośledzenia.

5

ma znacznie lepszy time to market i niższy koszt niż tradycyjne korpo technologie

Proof or it didnt happen.

Nie widze powodu zeby taki PHP mial lepszy time to market niz np. Java. Nawet jesli jakas korelacja wystepuje to nie musi to byc relacja typu przyczyna-skutek. Moze byc zwyczajnie tak, ze w PHP robi sie prostsze projekty (sam nawet to napisales, cytat: od razu były to spore projekty w kategoriach PHP, czyli średnie w pojęciu korpo)) albo korpo organizacja spowalnia proces, wiec w korpo idzie wolniej "systemowo" (i z PHPem tez by szlo tak samo "wolno").

Wymuszanie typowania nawet przyspiesza proces developerski bo wchodzi ktos nowy do projektu i mniej wiecej widzi co sie dzieje dzieki otypowanym sygnaturom.
Nawet nie musi to byc ktos nowy. Ktos kto juz siedzi w projekcie nie zna przeciez calego code base na pamiec.
Tak, w PHP teraz tez sie niby da, ale AFAIK nie jest to obowiazkowe. No i nie tlumaczyloby to rzekomo krotszego czasu time to market we wczesniejszych wersjach.

osoby, które mają swoje jedynie słuszne pojęcie dobrego języka i nie uznają nic co odbiega od ich standardu (sporo w tym wątku było takich wypowiedzi)

Jesli chodzi o takie cechy jak np. typowanie to to zdaje sie byc obiektywna prawda. Co prawda nie do wszystkich to jeszcze dotarlo. Ale nie bez powodu widzimy migracje JavaScript -> TypeScript, powstanie PEP484 w Pythonie czy opcjonalnych typow w PHP. Nawet ci ludzie od JSa, Pythona i PHP zrozumieli ze z typami zyje sie po prostu lepiej. Problem jest taki, ze protezy typowania dodane w 81347672841274 wersji jezyka to nie to samo co prawdziwe statyczne typowanie od samego poczatku.

3

I właściwie jaki byłby cel w wybieraniu PHP ponad jakikolwiek nowoczesny język?

W przypadku niektórych języków rozumiem - czasami trudno przebić ich wydajność, czasami mają one zbyt dużo bibliotek, których brakuje gdzie indziej. Rozumiem nawet monopol przez standard, jak w przypadku js-a.

Tyle że w PHP z tego co mi wiadomo nic z powyższych nie ma miejsca. Ok, można dla sztuki jeszcze reanimować tego COBOL-a, ale oprócz argumentu "od dziada pradziada programowałem w PHP i nie chce mi się uczyć niczego nowego", nie widzę logicznych argumentów.

0

Ostatnio na konferencji Devoxx rozmawiałem z Kubą Nabordalikiem - powiedział że nie ma żadnych argumentów dlaczego wybierać PHP a nie Javę.

Moje zastosowanie: mam bloga na Wordpress. Powód użycia: brak alternatywy w postaci gotowego CMS z pluginami. Najkrótszy time to market.

2

@stivens: ależ tyś się tego typowania uczepił... Tak masz rację to jest ważna rzecz w każdym większym projekcie i dlatego nawet w skryptowych językach zostało to wprowadzone. W PHP typowanie jest już całkiem dobrze rozwinięte - typowane sygnatury, zmienne klasowe itp. I tak masz rację nie da się wymusić na poziomie języka typowania , ale błagam mamy XXI wiek wpinasz statyczną analizę kodu w IDE + pipeline CI i już developer nawet jak by nie chciał to i tak typować będzie musiał, także problem sztuczny. W normalnych firmach to jest raczej standard. Fajnie by było, gdyby sam język wymuszał, ale rozwiązanie togo problemu to 5 minut.

Co do Time to market to jest po prostu opinia, z którą się spotykam + pokrywa się to z moim doświadczeniem z pracy w mieszanym środowisku. Z swojego podwórka w ostatnich latach miałem do czynienia z 2 dużymi polskimi ecommercami. 1 tworzył nową odsłonę serwisu i ponownie zdecydował się na PHP, drugi miał ~5 marek. Główny sklep stał na Javie, ale mieli też 2-3 na PHP. Obecnie wszystkie marki portują na jedną platformę opartą o PHP. Ogólnie ekosystem w PHP w wielu webowych zastosowaniach ma fajne rozwiązania do zaproponowania. Np. aplikacje webowe = framework Symfony, Ecommerce Magento/Spryker, Pim PimCore/Akeneo itd itp. Wszystkie te rzeczy to nie są gotowe rozwiązania pudełkowe, tylko zbiór podstawowych funkcjonalności do wykorzystania/rozbudowy.

I nie zrozum mnie źle - nie jest fanboyem PHP - nie pisałbym w nim systemu bankowego, ale jakaś typowa webówka typu duży eCommerce, system B2B, PiM, WMS, CRM czy taki PornHub to już jak najbardziej. PHP ma tu wszystko czego potrzeba i sprawdza się dobrze. Gdyby się nie sprawdzał to by nie miał takiego udziału rynkowego jaki ma, bo przecież jest w czym wybierać. Może dla jakiegoś developera problemem mentalnym jest, że język nie wymusza typowania, ale dla biznesu problem, który da się rozwiązać w 5 minut to nie problem i głosują tam pieniądze a nie sztuczne "widzimisię".

@Marcin Marcin pytanie czy większe znaczenie ma tu zdanie developerów lansujących się na konferencjach czy biznesu. Gdyby patrzeć na opinie developerów to Rust dzisiaj miałby market share na poziomie 30%. Widać biznes widzi jakieś zalety PHP, które umykają guru branży. PHP to nie jest narzędzie do wszystkiego, ale do webówki ma wszystko czego potrzeba.

2
Marcin Marcin napisał(a):

Ostatnio na konferencji Devoxx rozmawiałem z Kubą Nabordalikiem - powiedział że nie ma żadnych argumentów dlaczego wybierać PHP a nie Javę.

No to chłop ma wąskie horyzonty i najprawdopodobniej jest człowiekiem z "korpo" lub dla "korpo" bo widać, że coś takiego jak koszty administrowanie serwerem i utrzymania hostingu są mu obce.
Ja rozumiem, że większość na forach takie jak to większość użytkowników(pewnie z 70%) pracuje w dużych firmach, które robią soft dla banków, automotive, ubezpieczalni gdzie klienci "srają kasą" i nikt nie bawi się w drobne.
Ja dla odmiany ze swoim "Januszexem" dostarczam usługi głównie małym kilkuosobowym firmom - takich klientów mam najwięcej i są głównym źródłem utrzymania firmy. Tutaj jest znaczenie czy stanowisko CRM będzie kosztować 60 zł/mc czy 160zł/mc. Istotne jest czy w hostingu mam opłaconą administrację czy musze płacić za admina na 3 zmiany.

Większości z wskazanych 70% ekonomia firmy w ogóle nie interesuje tylko potem są zdziwieni jak dochodzi do sytuacji takiej jak ta: Jakie macie pomysły na trolowanie w pracy?

"Korporacyjna" perspektywa strasznie zakrzywia spojrzenie na ekonomię, oszczędność czasu i pieniędzy, a żeby było bardziej "flame" to dodam, że w tych "syfiastych" PHP powstają rozwiązania o wiele bardziej złożone niż robi 98% użytkowników z tego forurm.

To taki hejt z perspektywy wygodnego krzesła gdzie nie wiemy co ile kosztuje ani nawet kto za to płaci.

1

@katakrowa: to że PHP jest tańszy to jest to plus dla Ciebie. Dla mnie jako osoby która otrzymuje zapłatę za dostarczenie oprogramowania to jest ogromny minus ;)

2
ProgScibi napisał(a):

@katakrowa: to że dla Ciebie PHP jest tańszy to jest to plus dla Ciebie. Dla mnie jako osoby która otrzymuje zapłatę za dostarczenie oprogramowania to jest ogromny minus ;)

Bo Ty dostajesz zapłatę za dostarczone Oprogramowanie, a ja muszę je jeszcze sprzedać i zrobić tak żeby cena była atrakcyjna dla klienta, który nie jest bankiem, fabryką samochodów czy wydziałem turystyki z Wałbrzycha.

2

@katakrowa: no ok, ale przecież zasadniczo powtarzasz to co powiedziałem. Dla biedniejszego klienta to że PHP jest tańszy jest plusem, ale wśród programistów to że PHP jest raczej sporym minusem. Rozmawiamy o tym na forum programistycznymm, więc tylko informuje że dla większości z nas to będzie raczej minus.

1

@katakrowa: akurat w embedded ściskanie kosztów też jest bardzo ważne, dla dużych korpo pewnie bardziej niż dla małego janusza. Jak produkujesz w milionach, to 50 centów oszczędności na procku, czy ramie per sztuka mają znaczenie.

Różnica jest tutaj w jaki sposób oszczędzasz. Nie dziw się tylko, że oszczędzanie na pracownikach jest dla samych pracowników mniej atrakcyjne.
Do tego taka strategia biznesowa przestałaby działać, gdyby np. Indie podskoczyły jakościowo (na co się nie zapowiada, spokojnie).

0

@ProgScibi:

ProgScibi napisał(a):

@katakrowa: no ok, ale przecież zasadniczo powtarzasz to co powiedziałem. Dla biedniejszego klienta to że PHP jest tańszy jest plusem, ale wśród programistów to że PHP jest raczej sporym minusem. Rozmawiamy o tym na forum programistycznymm, więc tylko informuje że dla większości z nas to będzie raczej minus.

ok, z tym się zgadzam. W ujęciu liczbowym i odniesieniu do większości pojęcie lepsze / gorsze brzmi rozsądnie w przeciwieństwie do kategorycznego bezwzględnego oceniania.

0

Czyli według przedmówców jedyną zaletą PHP jest tanie robienie stronek dla Januszexów, którzy Ci zapłacą mało. Późniejsze rozwijanie projektu jest drogie bo w PHP nikt nie chce pisać i młodzi ludzie się tego nie chcą uczyć (tak jak Delphi) więc Ci co mają ten problem (mają PHP) zapłacą za łatanie tego (doklejanie kolejnych łat).

W rozmowie z Kubą Nabordalikiem też padła kwestia finansowa odnośnie PHP. Wystarczy wylosować sobie 10 najpopularniejszych języków i w to iść pomijając PHP, który jest żywym trupem i nie ma żadnych zalet względem Javy.

Do tego jak programista Javy zarabia sporo to pytanie czy chcemy pracować dla Januszexów co cebulą na serwerze, czy wielkiej korporacji, dla której wydanie kolejnych kilku tysięcy na serwery to żaden problem. Tam możemy zdobyć doświadczenie jako programiści z AWS/Azure/GCP i kubernetesem a nie klepać CRUDy w PHP i ciąć koszty na hostingu współdzielonym po 100zl/rok.

Uważam, że to po prostu się nie opłaca. W kwestii rozwoju kariery (tak jak podczas rozmowy wyszło) firma nie zapłaci za to co ma tylko za to czego potrzebuje a jak jest popyt na Javę to nie bez powodu firmy inwestują w Javę/C# bo łatwiej znaleźć w tym specjalistę i ludzie chcą się w tym rozwijać. Kod jest łatwiej napisać i utrzymać jak pracuje się w zespole a nie robi stronki w pojedynkę.

Moim zdaniem się utwierdziłem: nie opłaca się.

2

@Marcin Marcin: chyba kompletnie nie zrozumiałeś przedmówców. Strony w php są tańsze bo czas ich realizacji jest dużo krótszy. Stawki są niższe niż w javie ale nie jakoś szczególnie. Spokojnie po wypracowanej odpowiedniej ilości lat jest się przysłowiowym programistą 15k+

0

Jak długo trzeba programować w PHP aby zostać programistą 15k+? Czy są ciekawsze projekty niż CRUD?

0
mr_jaro napisał(a):

Strony w php są tańsze bo czas ich realizacji jest dużo krótszy.

Co dokładnie sprawia, że w PHP szybciej można stworzyć stronkę niż np. w pythonie?
Wykluczając wordpressy, to jakoś nie widzę tego żeby implementacja jakiegoś cruda była szczególnie trudniejsza w django niż w laravelu, czy co tam jest popularne w PHP. A wszystko trudniejsze pewnie będzie szybsze w django, bo do wszystkiego są biblioteki.

A teoria z mniejszymi zarobkami trzyma się kupy, programista pythona albo javy ma o wiele większe możliwości przeskoczenia do innych domen. Do tego może się zatrudnić w jednym z tych marnotrawnych korpo, gdzie źli ludzie korumpują pracowników wysokimi stawkami za granie w piłkarzyki.

0

Ja kiedyś pisałem w PHP i myślałem, że jest to fajne :D
Na szczęście później zmądrzałem i zacząłem hejtować PHP, a wszedłem w Pythona, Django, te sprawy.
I PHP stał się czymś, co zacząłem wyśmiewać.

Później w JS wszedłem głębiej i też mimo, że JS też jest słabo typowany, to wydawał mi się o wiele lepszy niż PHP. Bo w JS jednak potrafili rozwiązać ograniczenia języka (poprzez biblioteki czy nową składnię), a PHP dalej był nędzny (mimo, że miał lepszą pozycję, bo PHP jako język serwerowy mógłby np. zerwać kompatybilność wsteczną (jak Python 2 --> 3). JavaScript nie miał takiej możliwości. A mimo to mam wrażenie, że JS sobie poradził lepiej). I do teraz jak patrzę, do czego się rozwinął PHP, to dla mnie jest to przykład języka programowania, który godny jest wyśmiewania.

Wolę pisać w JS, który też jest poddawany wyśmiewaniu (nawet też mam chwile wątpliwości jak widzę, że wszyscy wyśmiewają ten język), ale jednak czuję, że to lepszy wybór. Czyli mogłem zostać programistą PHP, nawet szukałem kiedyś pracy w tym zawodzie, ale nie zostałem.

1
Marcin Marcin napisał(a):

Czyli według przedmówców jedyną zaletą PHP jest tanie robienie stronek dla Januszexów, którzy Ci zapłacą mało.

Jesteś typem kolesia, który jest biedny i nie ma pomysłu na siebie. Opowiem ci jedną z moich przygód. Polskie firmy w kanadzie w Usa w Uk w Szwecji obojetnie. Zgłaszałem się kiedyś do firm którym robiłem stronki typu Januszex w programach typu Wix, webflow, czy wordpresach. Za darmo strona pod warunkiem że pozwolą mi zrobić wszystko dla nich, na zsadzie, marketing, strona, reklamy, ustalenie wpisów poszukanie ludzi od wpisówn a sociale itd. Strona to był jeden z elementów, robiło się ja dośc szybko i wyglądała ślicznie.

Potem robiłem reklamy, szukałem ludzi a firma po wyjasnieniu jej co chce zrobic i dlaczego płaciła za to, doładowywałą konta na reklamy i placila copywriterom za texty. W ten sposob budowałem ja swoje portfolio. Klient wchodzi na moja strone i widzi wpis: Jak zwiekszylem sprzedaż o 35% w firmie Januszex ? Nie jestes przedsieborca wiec nie czujesz potrzeby dowiedzenia się jak. ale szef firmy kliknie bez wahania. Jak wyczuje klamstwo odejdzie.

Patrzy a tu ja czyli koles ktory pokazal na wideo, na screenach co zrobil jak zrobil, dlaczego tak a nie inaczej, i pokazal statystyki, faktycznie 35% wieksza sprzedaz. On tez tak chce.

Wiec potem albo firmy znalazly mnie albo ja znajdywalem firmy. Dziś za zwiekszenie sprzedazy i opieke nad taka firma biore od 5 tys $ na start. Od polskich i nie tylko firm za granica. Jak znasz jezyk to zagraniczne wspolpracuja jakby szybciej ci ufali.

Firma ma duzo kasy, wiec jesli ona ma zaplacic mi $5k albo januszowi po studiach 1000 zł to firma , szef musi wiedziec dlaczego ma mi zaplacic, co ja dla nich zrobie, jak itd, jak skuteczny jestem. Dlatego zwykly koder patrzy na php i podnieca sie ze woli pythona. Madrzy ludzie wybieraja to w czym czuja sie dobrzy, i ida po najmniejszej liniii oporu. Ja musze zrobic maksymalnie 2 klientow w miesiacu zeby miec dodatkowo 10k $ a kto kto klepie stronki za 1000$ musi miec 10 klientow. A ja dla tych 2 klientow mam wiecej czasu, mniej sie narobie a zarobie 10 razy wiecej.

Szef firmy nie wie co to php, a ja dodtakowo mowie ze to popularny jezyk i jest duzo plepsu co w tym robi (jak np ja) i ze to tania sila robocza wiec w przyszlosci latwo bedzie cos zmienic czy poprawic prawda ? a jak przejdziemy na Jave czy Pythonga czy inne badziewie to no wiadomo drozej bo to juz inna cena bo jezyk jest slaby nie nie ma duzo zainteresowania wiec lepiej isc w php.

Czyli z wady robisz zalete i tyle. Trzeba tylko ustalic sobie cel, ja np nie pracuje dla biedakow i tyle. jesli firma nie ma 5k$ to znajdzie sie taka co ma.

4

Z zazdrości.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1