Praca na część etatu

0

hey,
Mam takie pytanie czy firmy chętnie zatrudniają osoby na część etatu juniora. Mam na myśli 3/5-3/4 bo taka praca by mi w tej chwili odpowiadała. Czy raczej jest się zdyskwalifikowanym podając takie wymagania?

4

To szokujące, ale to zależy od firmy i zespołu, ale jak biorą studenta to raczej liczą się z tym, że będzie na 3/4 lub 4/5.

1

Zależy od firmy. Jeżeli nie jesteś studentem to raczej średnio. Wysyłaj CV i dopytuj się czy istnieje taka możliwość.
Sam obecnie pracuje na 3/5 etatu i polecam taki stan rzeczy.

3

W niektórych krajach popularne jest takie pracowanie na 4/5 etatu - fajna sprawa mieć 3-dniowe weekendy :) Na dobrą sprawę to tak patrząc na aktualne zarobki w Polsce w IT to taka duża różnica byłaby pracując tylko 4 dni w tygodniu? Chyba nie, można nadal godnie żyć, a i mieć więcej wolnego dla siebie - myślę, że taka opcja będzie coraz popularniejsza i warto o to pytać firmy do których się rekrutujemy.

0

Najgorzej jak zatrudnisz się na część etatu, a i tak pracujesz dłużej niż na całym etacie :]

Nie oszukujmy się. Taki junior nie jest zazwyczaj wydajnym pracownikiem i żeby nadrobić swoje niekompetencje musi dłużej pracować, bo część czasu pracy to dokształcanie się.

No i ludzie są różni. Nawet nie-junior może być powolny, choć kompetentny... Więc lepiej takiemu być na całym etacie w pracy 10h. Praca przy projekcie to zobowiązanie ;)

0
Spine napisał(a):

Nie oszukujmy się. Taki junior nie jest zazwyczaj wydajnym pracownikiem i żeby nadrobić swoje niekompetencje musi dłużej pracować, bo część czasu pracy to dokształcanie się.

No i ludzie są różni. Nawet nie-junior może być powolny, choć kompetentny... Więc lepiej takiemu być na całym etacie w pracy 10h. Praca przy projekcie to zobowiązanie ;)

Nie oszukujmy się. Pracę intelektualną można wykonywać zwykle tylko 8h dziennie, a to i tak dużo. Nadgodziny to często próba wyłudzenia dodatkowych pieniędzy lub próba podbudowania swojego ego. Patrzcie jaki jestem wspaniały, jak się poświęcam dla firmy! Czy kierownik widzi że zawsze przychodzę przed nim a wychodzę po nim?

12

Ja robię na 4/5 i nie jestem już studentem. Czasami wykorzystam ten wolny dzień na rozwijanie się przy własnym projekcie, czasami wykorzystam go na naukę języka obcego a czasami na zwalenie konia i odpalenie ceesa. Wywalone w 20% mniejsza pensje.

0

Tam gdzie byli, są i będą studenci na część etatu to spoko.
Na bycie jedynym w firmie na część etatu i to jeszcze studentem&juniorem nie liczyłbym.

Nie wykluczałbym ewentualnie przejścia z całego na 4/5 etatu, jakiś dzień, dwa zdalnie w domu, ale dopiero w trakcie pracy.

0

Może to zależy od miasta, ale w Trójmieście jest dramat jeżeli pominiemy największe korpo (Intel, Amazon, PwC, Boeing, IHS Markit), a i w nich częściej niż rzadziej się zdarza, że na część etatu, to tylko pozycje stażowe, a jeżeli już chcesz pójść wyżej, to zapomnij o takiej możliwości, ale może to zależy od szczęścia ¯_(ツ)_/¯

1

@Spine: ja tam w umowie mam zapisane, że mój tydzień pracy powinien trwać średnio 40h, a nie że mam harować aż wypracuję ekwiwalent 40h pracy jakiegoś tam ninja wizard evangelist, na to drugie to by chyba prawo pracy nie pozwalało :]

@voltekk: duże korpo prawdopodobnie prędzej na to przystaną. I tak organizują różne tam programy stażowe i takie tam, więc żeby potem zatrzymać studenta muszą mu jakoś umożliwić łączenie pracy ze studiami.

0

Rozważam przeprowadzkę i chciałbym zapytać czy tak pracować na 3/5, 4/5 etatu to taką pracę najłatwiej w Wawa znaleźć czy może wro/katowice

3

podpisujesz umowe na tyle h ile oni chca, a pracujesz tyle h ile ty chcesz

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1