Co dalej w karierze - czyli jak żyć panie premierze

1

Cześć

Od kilku lat pracuje jako analityk biznesowy oraz systemowy systemów finansowych w korpo. Wcześniej pracowałem kilka lat jako programista niszowego systemu finansowego opierającego się na archaicznej i niszowej technologii. W ciągu lat pracy zgromadziło się wiedzę. Ostatnio pojawiła się w głowie myśl, ąby dalej się rozwijać i zrobić krok na przód w karierze. Nie interesuje mnie kierowanie projektami, bo to typowo administracyjna praca. Jakimi kolejnym etapem kariery Waszym zdaniem można by było się zainteresować?

Pozdrawiam

0
Bogaty Rycerz napisał(a):

Cześć

Od kilku lat pracuje jako analityk biznesowy oraz systemowy systemów finansowych w korpo. Wcześniej pracowałem kilka lat jako programista niszowego systemu finansowego opierającego się na archaicznej i niszowej technologii. W ciągu lat pracy zgromadziło się wiedzę. Ostatnio pojawiła się w głowie myśl, ąby dalej się rozwijać i zrobić krok na przód w karierze. Nie interesuje mnie kierowanie projektami, bo to typowo administracyjna praca. Jakimi kolejnym etapem kariery Waszym zdaniem można by było się zainteresować?

Pozdrawiam

a co chciałbyś robić?

bo ten Twoj wpis można by sprowadzić do takiej postaci

znudziło mi się już samotnie życie, przydała by się jakaś żona
Proszę was o radę jaka by miała być

0
Bogaty Rycerz napisał(a):

Cześć

Od kilku lat pracuje jako analityk biznesowy oraz systemowy systemów finansowych w korpo. Wcześniej pracowałem kilka lat jako programista niszowego systemu finansowego opierającego się na archaicznej i niszowej technologii. W ciągu lat pracy zgromadziło się wiedzę. Ostatnio pojawiła się w głowie myśl, ąby dalej się rozwijać i zrobić krok na przód w karierze. Nie interesuje mnie kierowanie projektami, bo to typowo administracyjna praca. Jakimi kolejnym etapem kariery Waszym zdaniem można by było się zainteresować?

Pozdrawiam

0

@pysiatorrre: Chodzi mi po głowie, aby iść w kierunku architektury korporacyjnej, ale obawiam się, że pewnym ograniczeniem może być brak znajomości nowoczesnych technologii (jak pisałem w pierwszym poście mam wiedzę ale o bardzo niszowym systemie opartym na starej technologii). Miałem na studiach ASP.NET przez semestr, z javą miałem jeszcze mniej do czynienia.

0
Bogaty Rycerz napisał(a):

@pysiatorrre: Chodzi mi po głowie, aby iść w kierunku architektury korporacyjnej, ale obawiam się, że pewnym ograniczeniem może być brak znajomości nowoczesnych technologii (jak pisałem w pierwszym poście mam wiedzę ale o bardzo niszowym systemie opartym na starej technologii). Miałem na studiach ASP.NET przez semestr, z javą miałem jeszcze mniej do czynienia.

Nie jestem na tyle doświadczony aby dawać takie rady (bo z Twojego postu wynika, że masz tonę lat doświadczenia) ale na Twoim miejscu porozglądałbym się po innych firmach mających podobny zestaw technologii, który do tej pory przerabiałeś w aktualnej pracy. Może okazać się, że gdzieś jednak kogoś takiego potrzeba i perspektywy rozwoju będą znacznie lepsze niż w aktualnym miejscu.
Wejście w nowe technologie, których nie znasz cofa Cię raczej do poziomu juniorskiego (z dużym zapleczem doświadczenia za sobą). Jest to zawsze jakaś alternatywa. Chyba prościej będzie jak rzucisz swój stack technologiczny w którym aktualnie się obracasz bo na razie wiemy tyle, że niszowe i archaiczne. A to niewiele mówi :-)

1
Bogaty Rycerz napisał(a):

@pysiatorrre: Chodzi mi po głowie, aby iść w kierunku architektury korporacyjnej, ale obawiam się, że pewnym ograniczeniem może być brak znajomości nowoczesnych technologii (jak pisałem w pierwszym poście mam wiedzę ale o bardzo niszowym systemie opartym na starej technologii). Miałem na studiach ASP.NET przez semestr, z javą miałem jeszcze mniej do czynienia.

A które technologie są obecnie "nowoczesne"?
Śpieszmy się poznawac nowe technologie, tak szybko odchodzą.

0

Jeśli myślisz, że zajęcie się programowaniem w modnych dzisiaj technologiach to krok do przodu w karierze to się mylisz. W dużych i trudnych projektach analiza i projektowanie jest dużo trudniejsze i ważniejsze niż sama implementacja. Zastanów się nad rolą architekta z elementami zarządzania zespołem. Jeśli nie w obecnym korpo to znajdz sobie kolejne. Jeśli zajmiesz się programowaniem to będziesz się czuł jak robotnik układający cegły, podczas gdy ktoś wcześniej poustalał wszystkie ważne rzeczy.

Zmień trochę obszar biznesowy. Napisałeś, że zajmowałeś się systemami finansowymi. W takim razie poszukaj sobie coś w bankach/ubezpieczeniach lub telekomach, w których rozumienie finansów jest pożądane, a cały czas są one bombardowane nowymi regulacjami. Dodaj sobie do cv znajomość kolejnych domen biznesowych, a z tym przyjdzie poszerzenie Twojej wiedzy technicznej.

0
Hispano-Suiza napisał(a):

Wejście w nowe technologie, których nie znasz cofa Cię raczej do poziomu juniorskiego (z dużym zapleczem doświadczenia za sobą). Jest to zawsze jakaś alternatywa.

Junior, regular czy senior - nie definiujemy ich poprzez znajomość technologii X. Możesz pracować 10 lat w modnych dzisiaj technologiach i być juniorem. To na jakim poziomie jesteś decyduje sposób w jaki pracujesz, rozwiązujesz problemy, współpracujesz z zespołem, argumentujesz swoje racje, uczysz sie nowych znaczy kolejnych technologii, dzielisz się i zarządzasz wiedzą, przewidujesz zagrożenia, podchodzisz do wymagań biznesowych, radzisz sobie w sytuacjach krytycznych, .... A układania cegieł zgodnie ze składnią języka X jest mało istotne jeśli dobrze układasz cegły zgodnie ze składnią Y.

0
juzek napisał(a):
Hispano-Suiza napisał(a):

Wejście w nowe technologie, których nie znasz cofa Cię raczej do poziomu juniorskiego (z dużym zapleczem doświadczenia za sobą). Jest to zawsze jakaś alternatywa.

Junior, regular czy senior - nie definiujemy ich poprzez znajomość technologii X. Możesz pracować 10 lat w modnych dzisiaj technologiach i być juniorem. To na jakim poziomie jesteś decyduje sposób w jaki pracujesz, rozwiązujesz problemy, współpracujesz z zespołem, argumentujesz swoje racje, uczysz sie nowych znaczy kolejnych technologii, dzielisz się i zarządzasz wiedzą, przewidujesz zagrożenia, podchodzisz do wymagań biznesowych, radzisz sobie w sytuacjach krytycznych, .... A układania cegieł zgodnie ze składnią języka X jest mało istotne jeśli dobrze układasz cegły zgodnie ze składnią Y.

Co nie zmienia faktu, że siedząc w Fortranie nie wejdziesz z dnia na dzień do C#, Scali czy Elixira(wymieniłem co przyszło do głowy). Nawet zwykłe przejście z Javy do C# gdzie składnie mamy te same będzie wymagało czasu. Co z tego, że wejdziesz w język z dnia na dzień skoro nie znając jego możliwości w pełni nie zaczniesz wykorzystywać go tak jak należy. Prościej będzie z czegoś w coś niż z niczego, a nie sądzę, że z wysokiego poziomu w technologii A wskoczysz na ten sam poziom w technologii X.

0
Hispano-Suiza napisał(a):
juzek napisał(a):
Hispano-Suiza napisał(a):

Wejście w nowe technologie, których nie znasz cofa Cię raczej do poziomu juniorskiego (z dużym zapleczem doświadczenia za sobą). Jest to zawsze jakaś alternatywa.

Junior, regular czy senior - nie definiujemy ich poprzez znajomość technologii X. Możesz pracować 10 lat w modnych dzisiaj technologiach i być juniorem. To na jakim poziomie jesteś decyduje sposób w jaki pracujesz, rozwiązujesz problemy, współpracujesz z zespołem, argumentujesz swoje racje, uczysz sie nowych znaczy kolejnych technologii, dzielisz się i zarządzasz wiedzą, przewidujesz zagrożenia, podchodzisz do wymagań biznesowych, radzisz sobie w sytuacjach krytycznych, .... A układania cegieł zgodnie ze składnią języka X jest mało istotne jeśli dobrze układasz cegły zgodnie ze składnią Y.

Co nie zmienia faktu, że siedząc w Fortranie nie wejdziesz z dnia na dzień do C#, Scali czy Elixira(wymieniłem co przyszło do głowy). Nawet zwykłe przejście z Javy do C# gdzie składnie mamy te same będzie wymagało czasu. Co z tego, że wejdziesz w język z dnia na dzień skoro nie znając jego możliwości w pełni nie zaczniesz wykorzystywać go tak jak należy. Prościej będzie z czegoś w coś niż z niczego, a nie sądzę, że z wysokiego poziomu w technologii A wskoczysz na ten sam poziom w technologii X.

Zgadza się: junior z wysokim poziomem w technologii A będzie potrzebowal więcej czasu niż senior z wysokim poziomem w technologii A, aby wskoczyć na wysoki poziom technologii X. Znajomość na wysokim poziomie technologii A nie zrobi z juniora seniora.

W nawiązaniu do "z niczego": zakładając, że autor wątku pracował z systemem, który mimo, że napisany w niszowej technologii ileś lat temu, który sprawdzil się na niejednym froncie, za który ktoś płacił duże pieniądze ma lepsze podstawy techniczne niż niejeden programista, który pisał jakieś tam klasy i korzystal z jakiegoś frameworka. Oczywiście zakładając, że nie marnował czasu i poznał jak ten system został i dlaczego w taki a nie inny sposób zrobiony.

0

Małe uzupełnienie informacji, ale istotne. Nie planuje wracać do programowania zawodowo. Programowałem zawodowo system finansowy w archaicznej i niszowej technologi. Nie chce też wracać do tej technologii i tego systemu. Obecnie pracuje jako analityk systemowy i biznesowy prowadząc analizy na systemy, które są zbudowane z wykorzystaniem Java. Pozwala mi to na zdobycie jakiejś tam wiedzy o technologi Java, ale nie jest to wiedza programistyczna. Czy brak doświadczenia programistycznego z technologiami Java czy NET może być przeszkodą w zostaniu architektem rozwiązań czy korporacyjnym?

0
Bogaty Rycerz napisał(a):

Małe uzupełnienie informacji, ale istotne. Nie planuje wracać do programowania zawodowo. Programowałem zawodowo system finansowy w archaicznej i niszowej technologi. Nie chce też wracać do tej technologii i tego systemu. Obecnie pracuje jako analityk systemowy i biznesowy prowadząc analizy na systemy, które są zbudowane z wykorzystaniem Java. Pozwala mi to na zdobycie jakiejś tam wiedzy o technologi Java, ale nie jest to wiedza programistyczna. Czy brak doświadczenia programistycznego z technologiami Java czy NET może być przeszkodą w zostaniu architektem rozwiązań czy korporacyjnym?

Nie. Ważne, abyś miał pojęcie co może być wykonalne w dostępnym harmonogramie i budżecie. Fakt, że nie programowałeś w modnych językach nie robi z Ciebie przegranego na rynku w IT.

0
Bogaty Rycerz napisał(a):

Obecnie pracuje jako analityk systemowy i biznesowy prowadząc analizy na systemy, które są zbudowane z wykorzystaniem Java. Pozwala mi to na zdobycie jakiejś tam wiedzy o technologi Java, ale nie jest to wiedza programistyczna.

Pardon my intrusion, ale jaka jest to więc wiedza?

Czy brak doświadczenia programistycznego z technologiami Java czy NET może być przeszkodą w zostaniu architektem rozwiązań czy korporacyjnym?

Nie przeszkadza. W dużej mierze Java zawdzięcza temu swą obecną pozycję.

0
Smutny Kot napisał(a):
Bogaty Rycerz napisał(a):

Obecnie pracuje jako analityk systemowy i biznesowy prowadząc analizy na systemy, które są zbudowane z wykorzystaniem Java. Pozwala mi to na zdobycie jakiejś tam wiedzy o technologi Java, ale nie jest to wiedza programistyczna.

Pardon my intrusion, ale jaka jest to więc wiedza?

Wiedza czy coś da radę zrobić. Nie wchodzę zbyt mocno w szczegóły techniczne.

0

Jeszcze jest pozycja product ownera która może cię zainteresować, ale nie wiem czy jest u Ciebie w ogóle taka rola.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1